Studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego będą zaangażowani do filmu fabularnego pt. „Koński ogon”. Zdjęcia rozpoczną się latem 2019 roku.
Jak poinformował dr Maciej Ulita, rzecznik UR, autorką scenariusza i reżyserką filmu jest Justyna Łuczaj Salej, wykładowca na Wydziale Sztuki UR. Łuczaj Salej jest absolwentką Liceum Plastycznego w Krośnie, Wydziału Malarstwa ASP w Krakowie, Wydziału Reżyserii łódzkiej „filmówki” oraz doktorantką IV roku Międzywydziałowych Studiów Doktoranckich.
Justyna Łuczaj Salej brała dotychczas udział w realizacji m.in. seriali „Dziki obiad Łukasza Łuczaja” i „Karpaty Dyzajn”dla Canal+.
„Koński ogon” będzie pełnometrażowym fabularnym debiutem reżyserki. Projekt otrzymał dotację Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Opiekunem artystycznym filmu jest prof. Mariusz Grzegorzek, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Prof. Grzegorzek jest również promotorem, film będzie doktoratem autorki.
„Koński ogon” ma być uwspółcześnioną, „śmietnikową” wersją mitu o Edypie. Akcja filmu osadzona będzie wśród ludzi z marginesu, bohaterowie jednak pragną doświadczać miłości i piękna. Mit jest opowieścią starającą się wyjaśnić sens życia. Obecny w nim jest również motyw nadprzyrodzony. Właśnie poprzez przyrodę, jej dzikość, piękno oraz wybryki manifestuje się siła wyższa w „Końskim ogonie”.
– „Koński ogon” to świat w rui. Rządzony popędem i przemocą. Każdy każdego chce wykorzystać. Jakby zbyt gwałtownie, za mocno, bo zaraz dopadnie go śmierć. Egzotyczny kwiat zanim przekwitnie wydaje z siebie najintensywniejszy zapach i kolor, ale ten aromat już trąci rozkładem. W szaleństwie, gnoju, krwi i mleku, pomiędzy końskimi zadami, stertami śmieci, załatwiane są te sprawy najważniejsze. Błaganie o miłość – mówi o filmie Justyna Łuczaj Salej.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się latem 2019 roku. W wielu rolach reżyserka obsadzi studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wkrótce rozpoczną się również castingi do wciąż jeszcze nie obsadzonych ról.
„Koński ogon” ma być trudnym, ale porywającym przedsięwzięciem artystycznym. Ambitnym z wielu powodów. Podejmuje odważne tematy, jest skomplikowany inscenizacyjnie – wielu bohaterów, realizacja zdjęć na Podkarpaciu, trudne sceny z dzieckiem i zwierzętami. Trudność filmu ma polegać również na wykreowaniu bardzo specyficznego świata, języka i przede wszystkim bohaterów.
W projekt, oprócz wielu debiutantów, będę zaangażowani również wybitni i doceniani artyści. Za zdjęcia ma odpowiadać Małgorzata Szyłak („Komunia”, „Dzikie róże”), za montaż Paweł Laskowski, który uczestniczył w powstawaniu filmów m.in. Wojciecha Smarzowskiego.
Film będzie produkowany przez Studio Filmowe Indeks, które umożliwia debiut projektom nastawionym na ryzyko poszukiwań i eksperymentów artystycznych. Ostatnia produkcja Indeksu „Wieża. Jasny dzień” Jagody Szelc została obsypana nagrodami m.in. na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni, była też pokazywana na wielu festiwalach m.in. Berlinie.
(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl