Fot. Materiały PKS w Rzeszowie
Reklama

300-złotową podwyżkę rozłożoną na dwie raty otrzymają pracownicy rzeszowskiego PKS. W czwartek zarząd firmy podpisał porozumienie ze związkowcami. 

Na mocy podpisanego porozumienia pracownicy PKS otrzymają 100 zł podwyżki od 1 listopada br. i kolejne 200 zł od 1 stycznia 2019 r. W obu przypadkach mówimy o kwotach brutto. Podwyżki dostaną wszyscy pracownicy PKS. Dziś średnia pensja kierowcy wynosi niespełna 3 tys. zł (brutto).

– Mając na uwadze stan finansów PKS, związki zawodowe działające w przedsiębiorstwie podpisały porozumienie z zarządem, godząc się na obustronne ustępstwa, jednak zaznaczając iż o kolejne podwyżki płac wystąpią po pierwszym kwartale 2019 roku – poinformowali nas przedstawiciele związków zawodowych. 
 
Dwa związki zawodowe – „Solidarność” i Pracowników PKS – w tamtym tygodniu rozpoczęły akcję protestacyjną, żądając podwyżek dla załogi. W autobusach, zarówno PKS, jak i MKS, na przednich szybach pojawiły się biało-czerwone szarfy i naklejki z informacją o proteście. Oflagowano dworzec przy ul. Grottgera i zajezdnię PKS przy al. Wyzwolenia. 
 
Związki zawodowe z żądaniem podwyżek dla pracowników wystąpiły w sierpniu br. Domagały się od władz spółki 500 zł (brutto) od 1 października. Potem związkowcy złagodzili swoje żądania do 400 zł – 200 zł od listopada br. i kolejnych 200 zł od stycznia 2019 roku. Zarząd PKS nie chciał jednak ich przyjąć. Związki zagroziły strajkiem. 
 
Ostatecznie w czwartek udało się dojść do porozumienia na mocy którego pracownicy PKS dostaną 300-złotowe podwyżki. Związkowcy jednocześnie zaapelowali do Związku Gmin Podkarpacka Komunikacja Samochodowa (właściciel PKS) o dofinansowanie przedsiębiorstwa oraz przejrzyste umowy ze stawką za wozokilometr, która ma zagwarantować rozwój firmy oraz poprawę jakości wykonywanych usług.
 
ZG PKS tworzy 9 podrzeszowskich gmin, które kilka lat temu postanowiły wypowiedzieć wojnę rzeszowskiemu MPK, obsługującego gminy. Ich władze nie zaakceptowały rosnących stawek, jakie MPK żądało za przejechany kilometr. Wielu mieszkańców podrzeszowskich gmin tęskni jednak za MPK. Autobusy PKS i MKS są w fatalnym stanie technicznym, nie mówiąc już o notorycznych opóźnieniach. 
 
(ram, jg)
 
redakcja@rzeszow-news.pl
Reklama