Zdjęcie: materiały prasowe

24 lutego w rzeszowskim kinie Zorza odbędzie się uroczysta premiera regionalna filmu „Tata”, połączona ze spotkaniem z twórcami. Gośćmi będą reżyserka filmu Anna Maliszewska oraz aktorki Polina Gromova i Klaudia Kurak.

Zdjęcia do filmu powstawały w Przemyślu, Medyce i Kalwarii Pacławskiej. Produkcję wsparła Podkarpacka Komisja Filmowa. Film jest pełnometrażowym debiutem fabularnym Anny Maliszewskiej, która jest też współautorką scenariusza wraz z Przemysławem Chruścielewskim – montażystą takich filmów jak m.in. „Boże Ciało”.

„Tata” znalazł się w Konkursie Głównym podczas 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Data premiery „Taty” (24 lutego) nie jest przypadkowa. – Producenci celowo wybrali dzień rocznicy rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę, gdyż istotnym wątkiem filmu jest właśnie wątek ukraiński – wyjaśnia Jagoda Mazepa z Podkarpackiej Komisji Filmowej. 

Gośćmi regionalnej premiery „Taty” będą reżyserka filmu Anna Maliszewska oraz aktorki Polina Gromova i Klaudia Kurak. Na facebookowym profilu Podkarpackiej Komisji Filmowej będą rozdawane zaproszenia na wydarzenie. Bilety w cenie 20 zł można kupować w Zorzy oraz na stronie internetowej kina – www.kinozorza.pl. 

Organizatorami premiery (24 lutego, godz. 19:00) są: Podkarpacka Komisja Filmowa, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie oraz Metro Films.

Premier w dniu wybuchu wojny na Ukrainie

„Tata” to historia Michała (Eryk Lubos), kierowcy TIR-a i ojca samotnie wychowującego córkę Miśkę. Długie godziny za kółkiem, samotność i ciągłe życie w drodze to dla niego codzienność. Najważniejsze, żeby dotrzeć z towarem na czas. Kiedy jest w trasie, jego córką opiekuje się ukraińska sąsiadka. Jej wnuczka Lena i Miśka są nierozłączne.

Gdy ukraińska niania nagle umiera, Michał zabiera dziewczynki ze sobą w podróż. Przydrożne parkingi, życie w trasie, granica, a wreszcie spotkanie z rodziną Lenki w Ukrainie, to dla dziewczynek ważna lekcja siostrzeństwa, dorastania w zmieniającym się na ich oczach świecie peryferii Europy.

Ukraina, która dla Lenki jest symbolem domu i cudownego dzieciństwa, okaże się miejscem doświadczonym przez trudy życia i zmagania bohaterów. Dla Michała przymusowa podróż to czas dorastania do bycia tatą. Dzięki niej może w końcu przestanie uciekać przed swoimi demonami i odkryje, co w jego życiu jest tak naprawdę najważniejsze. 

oprac. (pol)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama