Przedpremierowy pokaz filmu „Śniła mi się Połonina” w Rzeszowie! O Chatce Puchatka

Film dokumentalny „Śniła mi się Połonina” w reżyserii Roberta Żurakowskiego jest próbą rekonstrukcji odchodzącej w zapomnienie bieszczadzkiej epoki nieskomercjalizowanych jeszcze dzikich Połonin.

 

Zdjęcia: materiały prasowe

26 kwietnia (wtorek) o godz. 18:00 w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie odbędzie się przedpremierowy pokaz filmu „Śniła mi się Połonina”. Projekcja połączona będzie ze spotkaniem z twórcami filmu. Organizatorami wydarzenia są: WDK w Rzeszowie, Podkarpacka Komisja Filmowa oraz producent filmu – Mazurkiewicz Produkcja Filmowa.

Na wydarzenie obowiązują zaproszenia. O możliwości otrzymania zaproszenia na pokaz film organizatorzy będą informować na facebookowym profilu Podkarpackiej Komisji Filmowej oraz facebookowym wydarzeniu.

Film dokumentalny „Śniła mi się Połonina” w reż. Roberta Żurakowskiego jest próbą rekonstrukcji odchodzącej w zapomnienie bieszczadzkiej epoki nieskomercjalizowanych jeszcze dzikich Połonin. Świata turystów z gitarą, których przy ognisku łączy nie tylko miłość do górskiej przyrody, ale i potrzeba bliskości, wspólnoty.

Miejscem spotkań bieszczadzkich wędrowców przez dziesięciolecia było schronisko Chatka Puchatka. Historia tego miejsca to przede wszystkim historia gospodarzy schroniska na Połoninie Wetlińskiej, w tym Ludwika Pińczuka, który je zbudował i przez prawie pół wieku prowadził.

Świat dzikich Bieszczadów

„Śniła mi się Połonina” to opowieść o potrzebie budowania domu, swojego miejsca, bezpiecznej przystani. To próba sportretowania fenomenu osoby i miejsca, w którym przez dziesięciolecia budowała się wspólnota ludzi i cenione były uniwersalne wartości: ciężka praca, upór, ale i ciepło i umiejętność dbania o siebie nawzajem.

Film to zapis determinacji i na równi trudnych jak fascynujących losów ludzi, którzy swoje życie związali z bieszczadzką Połoniną. To próba uchwycenia klimatu i magii, która bliska jest każdemu, kto choć raz był w tym miejscu. To świat dzikich Bieszczadów, skłaniający do refleksji i zastanowienia się nad ludzkim losem – trudnym, twardym, ale pełnym smaku życiem.

Warstwa merytoryczna filmu zbudowana jest z rozmów i obserwacji działań bohaterów: głównego bohatera Ludwika Pińczuka oraz osób, które na różnych etapach pojawiały się w jego życiu. Szeroko sportretowane zostają bieszczadzkie plenery, Połoniny, szlaki, a przede wszystkim legendarna Chatka Puchatka – przed, w trakcie i po rozbiórce.

Zapiski zakochanej w Lutku

Uzupełnieniem dla opowiadanych historii są bogate zbiory archiwaliów: zdjęcia z prywatnych archiwów bohaterów, pamiętniki i kroniki a także źródła filmowe, m.in. nagrania z archiwów Telewizji Polskiej (Polska Kronika Filmowa).

Wyjątkowym źródłem są m.in. prowadzone przez Urszulę Pińczuk dzienniki i księgi pamiątkowe. Bohaterka udostępniła swoje zasoby z lat 1966-1968 oraz od 1975 do 1986 r. Jako młoda dziewczyna, oprócz osobistych pamiętnikowych wpisów, wklejała tam biało-czarne fotografie, wzbogacając je odręcznymi komentarzami opisującymi okoliczności.

Dzienniki są równocześnie reporterskim zapisem życia na Połoninie jak i emocjonalnym pamiętnikiem młodej kobiety. Dziewczyny znajdującej się w romantycznym związku z Lutkiem. To zapiski kobiety zakochanej, ale i bacznej obserwatorki.

Autorem muzyki do filmu jest podkarpacki muzyk artysta Dominik Muszyński, lider zespołu Wa Da Da, obracający się w gatunkach etno, inspirowanych słowiańską tradycją. W filmie pojawiają się też utwory legendarnej grupy KSU.

Chatka Puchatka do wyburzenia 

Chatka Puchatka jest numerem jeden pod względem rozpoznawalności bieszczadzkich atrakcji obok kultowego Baru Siekierezada. Jest wymieniana w każdym przewodniku górskim. Szacuje się, że szlak prowadzący do Chatki Puchatki pokonywało rocznie ponad 100 tys. osób. Schronisko zostało oddane do użytku w latach 60. ub. wieku. 

Atrakcyjność projektu wzmaga głośny medialnie i szeroko komentowany koniec starego schroniska. Bieszczadzki Park Narodowy burzy Chatkę i w to miejsce wybuduje nowe, komercyjne schronisko zachowując Chatkę tylko w wirtualnej rzeczywistości.

Reżyserem filmu jest Robert Żurakowski, który ma już w swoim dorobku produkcję trzech filmów dokumentalnych o tematyce górskiej: „Jerzy Hajdukiewicz. Człowiek gór” (2015), „Tadeusz Gąsienica Giewont. Bez ale” (2016), „Piotr Malinowski. 33 zgłoś się…” (2017).

Dokument o Piotrze Malinowskim został wyróżniony nagrodami: 13. Spotkania z Filmem Górskim Zakopane 2017 – Nagroda Publiczności i Nagroda Specjalna Jury; XXII Festiwal Górski im. Andrzeja Zawady, Lądek Zdrój – Najlepszy Film Polski; XV Krakowski Festiwal Górski – Druga Nagroda w Polskim Konkursie Filmowym.

oprac. (ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama