Postępowanie przetargowe na dokończenie autostrady A4 na odcinku Rzeszów – Jarosław było prawidłowe – uznał prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie podpisała umowę, wykonawca musi jeszcze wnieść zabezpieczenie należytego jej wykonania. To ostatnia procedura, by firma mogła wejść na plac budowy.

Przetarg na dokończenie ponad 41-kilometrowego odcinka A4 Rzeszów – Jarosław wygrało konsorcjum firm: Budimex i Strabag. Kontrakt opiewa na ponad 719 mln zł. Firmy mają 14 miesięcy na zrealizowanie inwestycji. Z czasu wyłączono okresy zimowe – dwa razy po 3 miesiące od 15 grudnia do 15 marca.

Wykonawca ma m.in. dokończyć niewielką części nasypów, wybudować bariery energochłonne, ekrany dźwiękochłonne i drogi serwisowe. W przypadków obiektów mostowych to na wszystkich wykonane zostały konstrukcje. Do dokończenia pozostały nasypy i dojazdy do obiektów oraz wykonanie nawierzchni i elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Odcinek A4 Rzeszów – Jarosław miał powstać na Euro 2012. Do 14 stycznia br. budowało go konsorcjum firm Polimex Mostostal i Doprastav. Wtedy GDDKiA zerwała kontrakt z powodu dużych opóźnień w realizacji inwestycji. A4 jest wybudowana 69 procentach.

Z podkarpackiego fragmentu autostrady, która ma liczyć około 160 km, nie jest gotowy jeszcze jeden odcinek: Dębica – Tarnów. On ma być oddany do użytku w tym roku.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama