Nacjonaliści z Narodowego Rzeszowa powiązani z kibolami Resovii skarżą się na policjantów za to, że ci legitymowali ich za odpalenie rac podczas rzeszowskich uroczystości 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Narodowy Rzeszów na Twitterze w środę wieczorem napisał: „Rzeszowska po(mi)licja to jednak wybitni specjaliści od marketingu. W ramach ocieplania wizerunku swojej formacji… gnębili młodych uczestników Godziny W i kierowali sprawy do sądu za odpaloną race podczas syren. Wstyd!”.
Nacjonaliści powiadomili o tym Komendę Główną Policji i Joachima Brudzińskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Rzeszowskie uroczystości rozpoczęły się o godz. 17:00 przed pomnikiem Pamięci Armii Krajowej Podokręgu Rzeszów. Jak udało nam się dowiedzieć, rzeszowscy policjanci już po zakończeniu obchodów wylegitymowali trzy osoby, które w trakcie uroczystości i odgrywania hymnu państwowego odpaliły stadionowe race.
– Wśród wylegitymowanych była jedna osoba związana ze środowiskiem rzeszowskich pseudokibiców – mówi nam Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. – Będziemy gromadzić materiał dowodowy celem sporządzenia do sądu wniosków o ukaranie osób, które odpaliły race – zapowiada Szeląg.
Z naszych źródeł wynika, że wśród wylegitymowanych osób był m.in. Bartosz B., jeden z czołowych bojówkarzy Resovii Rzeszów. Policja zachowanie nacjonalistów ocenia jednoznacznie: – Czy odgrywanie hymnu państwowego jest porą na odpalanie rac? – pyta retorycznie Adam Szeląg. – Działaliśmy w granicach prawa – zapewnia.
Także kierownictwo rzeszowskiej komendy miejskiej nie pozostawia suchej nitki na tym, co zrobili nacjonaliści. – Patriotyzmem na pewno nie jest łamanie prawa i przepisów. Ich wykonanie będziemy zdecydowanie egzekwować – mówi jednoznacznie Konrad Wolak, wiceszef KMP w Rzeszowie.
– Co zadziwiające, wiązanki kwiatów przed pomnikiem Pamięci Armii Krajowej składała reprezentacja Resovii, a dopiero po kibolach przedstawiciele Politechniki Rzeszowskiej oraz poseł Ruchu Kukiz’15. To mnie bardzo poruszyło. Widać, kogo obecna władza bardziej hołubi – słyszymy od jednego z uczestników uroczystości.
I nie tylko to go poruszyło. Podczas uroczystości obecni byli rzeszowscy posłowie PiS, m.in. Wojciech Buczak i Andrzej Szlachta, którzy nacjonalistom podawali ręce.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
