Urząd Miasta w Rzeszowie żąda od właścicieli billboardów usunięcia z nich reklam „NIE dla poszerzenia Rzeszowa”. Ratusz uważa, że billboardy uderzają w dobre imię miasta.

Właścicielem billboardów, na których pojawiły się reklamy, jest AMS, jedna z czołowych firm reklamy zewnętrznej w Polsce. To ona wykonała zlecenie dla agencji reklamowej Studio Zakład, która wykupiła billboardy na cały marzec na kampanię stowarzyszenia Aglomeracja Rzeszowska.

Grażyna Gołębiowska, dyrektor Działu Komunikacji Marketingowej i PR w AMS, poinformowała nas, że jeszcze w ubiegłym tygodniu Urząd Miasta w Rzeszowie wysłał do nich pismo z prośbą o zaklejenie plakatów.

– Nie możemy jednak wprowadzać cenzury i bez zgody klienta samowolnie zaklejać materiałów nienaruszających prawa. Mimo to, wychodząc naprzeciw tej sytuacji i dążąc do kompromisowego zakończenia sporu dotyczącego kampanii, zwróciliśmy się z prośbą do naszego klienta o skrócenie ekspozycji do 15 marca. Czekamy na odpowiedź – twierdzi Gołębiowska.

Burza wokół billboardów wybuchła w ubiegłym tygodniu. Na ulicach Rzeszowa pojawiły się billboardy, które mają przekonać mieszkańców Rzeszowa, że proces poszerzenia granic administracyjnych to zły kierunek rozwoju stolicy Podkarpacia.

Billboardy wynajęło stowarzyszenie Aglomeracja Rzeszowska. Tworzą je Starostwo Powiatowe w Rzeszowie i 11 podrzeszowskich gmin, m.in. Boguchwała, Tyczyn, Trzebownisko, Krasne i Świlcza. Billboardy nawiązują do trwającego kolejnego procesu poszerzenia Rzeszowa, o co zabiegają władze miasta.

Na jednym z billboardów jest np. umieszczony młody mężczyzna, który stoi na tle znaku mówiącego o tym, że wjeżdżamy do Rzeszowa. Za znakiem są niezagospodarowane tereny. „Czy tak wygląda innowacja na obrzeżach miasta?” – czytamy na billboardzie, opatrzonym hasłem „NIE dla poszerzenia miasta”.

Na innych billboardzie umieszczono zdjęcie jednego z basenów ROSiR-u i napis: „Budujmy aquapark! Nie topmy pieniędzy w poszerzanie miasta”. Ten billboard nawiązuje tego, że ratusz od wielu lat nie może się uporać z renowacją niszczejących basenów przy ul. Pułaskiego i do tej pory miasto nie wybudowało aquaparku, o czym się mówi od lat.

Z billboardów można się też dowiedzieć, że ratusz nie potrafi załatać dziur w ulicach na obrzeżach miasta. Władze Rzeszowa całą kampanię Aglomeracji Rzeszowskiej nazywają „ciosem poniżej pasa”, „czarnym PR”, „świństwem”, dlatego ratusz zwrócił się do firmy AMS z pismem o przerwanie kampanii.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama