35 wykroczeń rowerzystów ujawnili w miniony weekend w Rzeszowie policjanci z komendy miejskiej. Jazda po przejściu dla pieszych to najczęstsze błędy miłośników jednośladów.
Zniesienie części ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa sprawiło, że na drogach i ulicach Rzeszowa znów pojawiło się wielu rowerzystów. Niestety, pociągnęło to za sobą wzrost liczby zdarzeń z ich udziałem. Tylko w tamtym tygodniu były trzy wypadki, w których brali udział miłośnicy jednośladów. Pisaliśmy o tym TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.
Nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, twierdzi, że mimo, że w większości przypadków zdarzenia spowodowali inni uczestnicy ruchu, to rowerzyści również popełniają wiele błędów, co w konsekwencji prowadzi do kolejnych zdarzeń.
W miniony weekend rzeszowscy policjanci przeprowadzili akcję „Uwaga, rower”. Przez dwa dni skontrolowali 52 rowerzystów, ujawnili 35 wykroczeń. Najczęstszym błędem rowerzystów jest jazda po przejściu dla pieszych – to 14 przypadków spośród wszystkich ujawnionych wykroczeń i jazda po chodnikach – 5 przypadków.
– Szczególną nieodpowiedzialnością wykazał się 47-letni mieszkaniec gminy Kamień, który w sobotę na drodze krajowej nr 19 jechał rowerem kompletnie pijany. W jego przypadku badanie wykazało ponad 2,6 promila – informuje nadkom. Adam Szeląg.
Policja przypomina, że rowerzyści, niezależnie od tego, czy są winni, czy nie, to jako tzw. niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są najbardziej poszkodowani w zdarzeniach drogowych. Policjanci apelują do amatorów jednośladów o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie zasady ograniczonego zaufania.
Funkcjonariusze przypominają również kierowcom, że od wiosny do jesieni muszą zwracać większą uwagę na rowerzystów. Szczególnie newralgiczne są miejsca krzyżowania się ulic z drogami rowerowymi oraz skrzyżowania. Do największej liczby zdarzeń z udziałem rowerzystów dochodzi wskutek nieustąpienia pierwszeństwa jednośladom.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl