„Fascynacje Franciszka Kotuli – Rzeszów” to niezwykła wystawa fotografii ukazująca zmiany, jakie na przestrzeni lat dokonały się w stolicy Podkarpacia. Jest twórcy zapewniają, że niejednej osobie po obejrzeniu zdjęć zakręci się łezka w oku.
[Not a valid template]Fotografie to forma pamięci zbiorowej, która utrwala znaki upływającego czasu. Dzięki niej możemy obserwować dynamicznie zmieniający się świat, a także „powracać” do miejsc i ludzi, którzy przeminęli.
Wykorzystując właśnie ten potencjał fotografii Monika Zydroń, Grzegorz Stec i Jakub Basara przygotowali wystawę „Fascynację Franciszka Kotuli – Rzeszów”, którą można obejrzeć w Muzeum Etnografii (ul. Rynek 6).
– Wystawa stanowi ukłon w stronę pracy dokumentacyjnej rzeszowianina – Franciszka Kotuli, który był wnikliwym obserwatorem otaczającej go rzeczywistości. Kotula na swoich zdjęciach uchwycił ważne momenty dla historii miasta – mówią twórcy wystawy.
„Fascynacje…” są ciekawą kompozycją stworzoną z kolorowych zdjęć współczesnych, w które wplecione są archiwalne, czarno-białe fotografie Kotuli.
Taki zabieg pozwala na wyeksponowanie zmian, jakie zaszły w Rzeszowie na przestrzeni lat. Fotografie Kotuli prezentują stolice Podkarpacia podczas okupacji niemieckiej oraz zniszczenia po II wojnie światowej.
Znamiona przemian, jakie dokonały się w infrastrukturze Rzeszowa możemy się dopatrzeć również w okresie PRL-u, bo to właśnie wtedy powstało wiele budynków użytku publicznego, z których mieszkańcy korzystają do dziś.
Czasy komunizmu w Polsce, co za tym idzie, również w Rzeszowie, charakteryzują się propagandowymi pochodami, których nieodłączną częścią były socrealistyczne dekoracje. I ten element ówczesnej rzeczywistości uchwycił wnikliwy obserwator, jakim był Franciszek Kotula.
– Wystawa może wzbudzać wiele emocji, zwłaszcza wśród tych mieszkańców, którzy minione czasy pamiętają – twierdzą twórcy.
Na ścianach muzeum zawisło kilkanaście wielkoformatowych fotografii, na których przenika się Rzeszów dawny z Rzeszowem obecnym. Przy każdej kompozycji widnieje również małe oryginalne zdjęcie wykonane przez Franciszka Kotulę.
Wśród „Fascynacji….” znajdziemy takie miejsca jak: dworzec kolejowy z II wojny światowej, Stary Rynek z roku 1944, gdzie dolna część ratusza została przyozdobiona z okazji wizyty gubernatora Hansa Franka w Rzeszowie.
Znakiem minionych czasów są również pochody pierwszomajowe. Uderzające jest zestawienie ludzi wracających z przemarszu ul. Adama Mickiewicza oraz współcześnie jadących samochodów.
Twórcom wystawy udało się również uchwyć zmiany, jakie zaszły nie tylko w infrastrukturze, ale również w nazewnictwie ulic, ponieważ wśród kompozycji znajduje się zdjęcie ul. Hetmańskiej, która w roku 1952 nosiła nazwę Obrońców Stalingradu, a także ul. Kopernika dawna 1 Maja i Plac Ofiar Getta, dawniej Zwycięstwa.
W fotografiach Kotuli zostały również utrwalone miejsca, których już dziś nie ma, jak chociażby hotel i zajazd „Pod Czerwoną Bramą”, który znajdował się niegdyś przy ul. Grunwaldzkiej na wysokości obecnego Urzędu Wojewódzkiego.
„Fascynację Franciszka Kotuli – Rzeszów” będzie można podziwiać do 11 grudnia. Muzeum Etnograficzne otwarte jest w godz. 9:00-15:30 we wtorek, środę i czwartek oraz w piątek od 9:00 do 17:30 i w niedzielę w godz. 10:00-16:00.
Bilety kosztują 6 zł (ulgowy), 8 zł (normalny), natomiast w niedzielę – 5 zł.
JOANNA GOŚCIŃSKA
joanna.goscinska@rzeszow-news.pl