Rzeszowska Karta Miejska od nowego roku zastąpi bilety autobusowe. Do aktywowania karty nie potrzeba kupować biletu. Od następnego roku płatne będą przejechane przystanki, a nie całe trasy.
Do tej pory zostało wydanych 11 tys. kart miejskich. Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie przewiduje, że na przełomie listopada i grudnia zainteresowanie wyrobieniem Rzeszowskiej Karty Miejskiej wzrośnie. Wtedy planowane jest przejście z biletów papierowych na bilety elektroniczne. Od nowego roku wszystkie typy biletów, np. sieciowe, semestralne mają być obsługiwane RzKM.
– Mówimy o tym, żeby nasi pasażerowie już dziś wyrabiali kartę miejską, żeby nie czekali na ostatnią chwilę, dlatego też podjęliśmy następne rozwiązanie, które ułatwi pasażerom dostęp do Rzeszowskiej Karty Miejskiej – mówi Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
Aktywna bez biletu
Starając się o Rzeszowską Kartę Miejską, nie trzeba kupować biletu, żeby ją aktywować, tak jak to było do tej pory. Rzeszowską Kartę Miejską wprowadziła Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie jako kartę umożliwiającą wypożyczenie książek, dlatego ZTM uznało, że karta nie może być tylko uzależniona od biletu.
Kolejnym udogodnieniem jest brak obowiązku rejestrowania przejazdu, czyli odbijania karty z biletem okresowym po wejściu do autobusu. Dopiero kontroler biletów sprawdza czytnikiem, czy karta jest aktywna.
– Te dane oczywiście byłyby nam przydatne do analizy natężenia ruchu, planowania rozkładów jazdy, ale przeprowadzone badania ruchu, napełnienia autobusów wskazują, że w pewnych godzinach może to być kłopotliwe, dlatego takiego obowiązku nie będzie od listopada – mówi Piotr Kalita, kierownik wydziału sprzedaży ZTM
Sama karta będzie mogła być używana w komunikacji miejskiej, bibliotece WiMBP i będzie umożliwiała zapłacenie za parkowanie w strefie płatnego parkowania, która ma obowiązywać od stycznia przyszłego roku.
Wyrobienie karty bez zmian
Samo wyrabianie karty jest bez zmian. Wniosek można wysłać przez internet. Wystarczy wejść na stronę www.ebilet.erzeszow.pl i wypełnić wniosek, a potem zwrócić się po odbiór karty do dowolnego punktu ZTM przy ul. Lisa Kuli 20, Targowej 1, Grottgera 22 (pon.- pt., 6:30-20:00, sobota, 7:00-14:00), oraz w galeriach handlowych: Plaza i Nowy Świat (pon.- sob., od 10:00 do 18:00).
ZTM ma 50 tys. e-biletów w zapasie przygotowanych dla pasażerów korzystających z biletów okresowych miesięcznych, pięciodniowych, semestralnych, i bezpieczny zapas biletów dla użytkowników biletów jednoprzejazdowych.
Termin krańcowy wprowadzenia dodatkowej opcji na Rzeszowskiej Karcie Miejskiej jaką miałaby być elektroniczna portmonetka, to 1 lipca 2016 rok.
– Mieliśmy ją wprowadzić wcześniej, ale z uwagi na rzeczy, które zdarzały się w Polsce, to wprowadzamy dodatkowe zabezpieczenia, jeśli chodzi o przepływ pieniędzy przez internet – tłumaczy Anna Kowalska.
Elektroniczna portmonetka jest pomocna wtedy, gdy potrzebuję korzystać z pojedynczych przejazdów. Prowadzone są też badania i analizy, które pozwolą płacić za rzeczywiście przejechane kilometry, bez potrzeby płacenia za cały kurs autobusowy, tak jak to było dotychczas. Wtedy trzeba jednak pamiętać o odbijaniu karty przed wyjściem z autobusu, żeby umożliwić odliczenie odpowiedniej ilości pieniędzy od biletu za cały kurs autobusowy.
W dalszym ciągu nie ma możliwości doładowania e-biletu przez internet. Taka usługa miała być dostępna od września. Do tej pory nie ma. ZTM zapowiada, że płatności on-line będą możliwe dopiero od lipca przyszłego roku.
SABINA LEWICKA
redakcja@rzeszow-news.pl