Prawie 4 tys. krzewów konopi i ponad 60 kg marihuany ujawnił podkarpacki oddział Prokuratury Krajowej na terenie dwóch województw. Policjanci z Rzeszowa zatrzymali cztery osoby, w tym obywateli Wietnamu.
Na przełomie maja i czerwca br. funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zlikwidowali kolejne plantacje marihuany na terenie województw zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego.
– Śledztwo dotyczy szeregu plantacji konopi, które były rozmieszczone na terenie całego kraju, m.in. na Podkarpaciu. Dotychczas działania przeprowadzono na terenie trzech województw – mówi nam Rafał Teluk, szef Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
W styczniu br. rzeszowscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich na Śląsku. Wtedy ujawniono prawie 1400 nielegalnych konopi i zabezpieczono ok. 80 kg marihuany. Teraz funkcjonariusze wkroczyli do dwóch kolejnych województw, w których znaleźli blisko 4 tys. krzewów konopi i ponad 60 kg marihuany o czarnorynkowej wartości 4 mln zł.
29 maja w okolicach Szczecina policjanci odkryli 2740 roślin konopi i ponad 13 kg marihuany. Jak mówi Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik KWP w Rzeszowie, pomieszczenia plantacji zostały specjalnie do tego celu przystosowane i wyposażone. – Wnętrze podzielono na strefy, w których znajdowały się rośliny na różnych etapach wzrostu – mówi Tabasz-Rygiel.
Z ustaleń policji wynika, że w powstanie plantacji jej twórcy zainwestowali ok. 350 tys. zł. Pieniądze wydali na urządzenia do naświetlania, nawadniania, nawożenia i wentylacji. Na miejscu policjanci zabezpieczyli dwa agregaty prądotwórcze o wartości 100 tys. zł oraz zbiorniki z paliwem o pojemności 5 tys. litrów.
Policjanci zatrzymali trzy osoby, w tym właściciela budynku, w którym znajdowała się plantacja. Wśród zatrzymanych jest również dwóch obywateli Wietnamu w wieku 31 i 38 lat, którzy zajmowali się pielęgnowaniem roślin. Właściciel budynku został tymczasowo aresztowany na miesiąc, Wietnamczycy na trzy.
Kolejną akcję policjanci przeprowadzili 1 czerwca na terenie Gołdapi na Warmii i Mazurach. Tam na poddaszu budynku mieszkalnego odkryli plantację, w której uprawiano co najmniej 1139 roślin na różnych etapach wzrostu. Funkcjonariusze zabezpieczyli także ponad 50 kg marihuany. Na plantacji zatrzymali 31-letniego Wietnamczyka, który „dbał” o pielęgnację konopi. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
W dwóch ostatnich akcjach rzeszowskich policjantów wspierali kryminalni z komend w Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim, policyjni antyterroryści ze Szczecina i Gorzowa, a także funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Białymstoku.
Łącznie dotychczas policjanci zlikwidowali trzy plantacje konopi indyjskich, w których rosło ponad 5,2 tys. roślin. Zabezpieczyli 143,5 kg marihuany. Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się uprawą konopi, dotychczas usłyszało osiem osób: czterech Polaków i czterech Wietnamczyków. Siedmiu podejrzanych siedzi za kratkami, jeden jest objęty policyjnym dozorem.
– Sprawa ma wielowątkowy i rozwojowy charakter – poinformowała Prokuratura Krajowa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl