Zdjęcie: 63. Rajd Barbórka / materiały prasowe
Reklama

63. Rajd Barbórka przyniósł kibicom motorsportu w Polsce mnóstwo emocji, a jednym z najjaśniejszych punktów imprezy był występ 19-letniego Adriana Rzeźnika. Rzeszowski kierowca, zadebiutował w samochodzie kategorii Rally2, wraz z doświadczonym pilotem Kamilem Kozdroniem.

Duet zakończył rywalizację na bardzo wysokim, piątym miejscu w klasyfikacji generalnej.

Szybkie tempo od początku

Załoga Rzeźnik/Kozdroń od samego początku pokazywała, że nie przyjechała do Warszawy tylko po naukę. Na sześciu z ośmiu odcinków specjalnych tegorocznej Barbórki notowali czasy w ścisłej czołówce, regularnie meldując się w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej.

Dwukrotnie zajęli nawet drugie miejsce – na próbie rozegranej u stóp Twierdzy Modlin oraz podczas finałowego przejazdu na Autodromie Bemowo. Taka regularność pozwoliła im utrzymać wysoką pozycję aż do mety rajdu.

Zdjęcie: 63. Rajd Barbórka / materiały prasowe

Dramat i walka na słynnej Karowej

Prawdziwym testem charakteru było jednak „Kryterium Asów” na ulicy Karowej, czyli najbardziej kultowy odcinek Rajdu Barbórka. Rzeźnik i Kozdroń jechali bardzo szybko, efektownie pokonując kolejne beczki, gdy nagle doszło do przebicia opony.

Mimo problemów technicznych załoga nie odpuściła i dojechała do mety z siódmym czasem, zbierając ogromne brawa od kibiców zgromadzonych w centrum Warszawy.

Zdjęcie: 63. Rajd Barbórka / materiały prasowe

“To był świetny rajd”

Po zakończeniu rywalizacji młody kierowca nie krył radości z debiutu w nowym samochodzie i z osiągniętego wyniku. – Jestem bardzo szczęśliwy z możliwości startu w Barbórce i przetestowania nowego samochodu, który jest po prostu obłędny, a jazda nim była prawdziwą harmonią. Barbórka to podchwytliwy, niełatwy rajd – liczący niewiele kilometrów – podkreślił.

Reklama

Rzeźnik odniósł się także do kultowego „Kryterium Asów” na Karowej. – Wszystko szło pięknie – pierwsza beczka, druga beczka, aż złapaliśmy kapcia. Jednak to był świetny rajd, bo w pierwszym starcie Fabią RS Rally2 walczyliśmy w czołówce – mówił.

Zdjęcie: 63. Rajd Barbórka / materiały prasowe

Doświadczenie pilota zaprocentowało

Równie zadowolony z występu był Kamil Kozdroń, dla którego powrót na Karową miał szczególny wymiar po dłuższej przerwie.

– Jest świetnie po tak długiej przerwie wystartować na Karowej. Dziś czas na podsumowanie sezonu, więc warto podkreślić: pierwszy start z Adrianem w Rally2 zaliczamy do bardzo udanych, tempo podczas Rajdu Barbórka było naprawdę dobre. Oby tak dalej – podkreślił doświadczony pilot.

Dodajmy, że 63. Rajd Barbórka wygrała załoga Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka. Tegoroczni mistrzowie Europy sięgnęli po zwycięstwo w prestiżowym rajdzie po raz czwarty z rzędu.

Zdjęcie: 63. Rajd Barbórka / materiały prasowe

Młody talent z Rzeszowa

Adrian Rzeźnik to jeden z najbardziej obiecujących młodych kierowców rajdowych w Polsce. Ma na koncie dwa pełne sezony startów oraz tytuł Wicemistrza Litwy w klasie LARC3, zdobyty po sześciu podiach wraz z pilotem Adrianem Sadowskim.

Rozwija swoją karierę pod okiem uznanych nazwisk polskiego motorsportu, w tym swojego ojca Macieja Rzeźnika (zwycięzcy m.in. Rajdu Rzeszowskiego), Filipa Nivette oraz trenera Marka Olszewskiego. W sezonie 2025, już z Kamilem Kozdroniem, Adrian Rzeźnik rywalizował w Rajdowych Mistrzostwach Europy, stając na drugim stopniu podium w ERC3 i ERC Fiesta Rally3 Trophy podczas Rally Sierra Morena.

Czytaj więcej:

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Pojazd przeleciał przez rondo, 14 osób w szpitalu [AKTUALIZACJA]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama