Schronisko dla zwierząt w Boguchwale zostało zalane. – Wszędzie błoto i masa rzeczy nadających się do wyrzucenia. Woda była wszędzie – piszą w mediach społecznościowych pracownicy Stowarzyszenia „Cztery Łapy”, prowadzący tę placówkę.
Do zalania schroniska doszło w środę 17 lipca, po ulewnych deszczach, które przeszły nad Rzeszowem i okolicą.
– Woda była wszędzie. Kontenery zalane wodą, powoli sprzątamy muł, który pozostał. Wszędzie błoto i masa rzeczy nadających się do wyrzucenia – informują pracownicy i wolontariusze schroniska.
Niestety zalanych bud, w których mieszkali podopieczni schroniska nie da się uratować. Konstrukcje nie wysychają tylko gniją.
– Dlatego też jesteśmy zmuszeni prosić was o pomoc. Jeśli ktoś ma możliwość i chce nam pomóc to bardzo prosimy o wpłatę z dopiskiem „na budę” na konto naszego stowarzyszenia – podkreślają członkowie stowarzyszenia.
Trwa zbiórka
Do schroniska w Boguchwale trafiają zwierzęta powypadkowe, chore, zaniedbane, malutkie i za słabe na schroniskowy boks. Dla nich potrzebny jest nowy kontener, który ma pełnić funkcję izolatki. Na ten cel prowadzona jest zbiórka w internecie (https://zrzutka.pl/adgrbf)
Pracownicy schroniska informują, że dodatkowe fundusze, które zostaną zebrane poprzez tę zbiórkę, zostaną przeznaczone na zakup kontenera i jego wyposażenia oraz artykułów i przedmiotów, które zostały zniszczone przez ostatnie ulewy.
Pieniądze można wpłacać też na nr konta Banku Spółdzielczy w Lubeni z dopiskiem „na budę”:
50 9161 0001 0004 6343 2000 0010.
Kontakt do schroniska: 662 314 132
Wyświetl ten post na Instagramie
Schronisko będzie przeniesione
Za funkcjonowanie i działalność schroniska odpowiedzialna jest gmina Boguchwała. Jednak jak podkreśla zastępca burmistrza Paweł Midura, w ostatnich tygodniach po ulewnych deszczach ucierpiało nie tylko schronisko, ale i infrastruktura w całej gminie.
– Niestety nasze schronisko jest zlokalizowane w takim miejscu, że tamtędy przeszło trochę wody, są zniszczenia i zalania. Dlatego schronisko decyzją burmistrza będzie przeniesione w inne miejsce, tak by nie dochodziło już do takich sytuacji, a dodatkowo by nie było uciążliwe dla mieszkańców naszej gminy – mówi zastępca burmistrza.
Jak zaznacza, Urząd Gminy w Boguchwale wywiązuje się ze swoich obowiązków i utrzymuje placówkę w miarę swoich możliwości, zapewniając zwierzętom wymagane prawem warunki.
– Jesteśmy jednak wdzięczni za każdą pomoc, przekazaną karmę czy wpłatę na rzecz schroniska. Wiem, że nie brakuje ludzi dobrej woli, którzy wspierają placówkę, aby poprawić komfort przebywających w nim zwierząt. Dlatego bardzo im dziękuję, że pamiętają o naszych braciach mniejszych – dodaje Paweł Midura.
(Red)