Po przesłuchaniach pięciu osób zatrzymanych do śledztwa, dotyczącego działalności byłej sieci sklepów spożywczych „Jedynka”, prokuratura wysłała do sądu wnioski o aresztowanie dwóch osób.
Prokuratura Regionalna w Rzeszowie w środę po południu zażądała 3-miesięcznego aresztu dla Jana J., byłego prezesa „Jedynki”, oraz Macieja C., jednego z wiceprezesów nieistniejącej już spółki.
– Wnioskujemy o aresztowanie podejrzanych z uwagi na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez nich przestępstw, grożącą im surową karę – do 10 lat więzienia oraz obawę matactwa – mówi Hanna Biernat-Łożańska, rzecznik PR w Rzeszowie.
Trzy pozostałe osoby – Stanisław P. (b. prezes), Andrzej J. (b. wiceprezes) i Krzysztof R. (przedstawiciel spółki Budomex) – są już na wolności. Prokuratura wobec nich zastosowała poręczenia majątkowe, dozory policyjne i zakazy opuszczania kraju połączone z zatrzymaniem paszportów.
Decyzję o tym, czy Jan J. i Maciej C. trafią za kratki, podejmie Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Posiedzenia aresztowe zaplanowano na czwartek na godz. 9:00 i 12:00.
Cała piątka została zatrzymana we wtorek przez funkcjonariuszy wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Rano wpadli byli prezesi i b. wiceprezesi „Jedynki”, po południu zatrzymano Krzysztofa R. Ten ostatni jest uważany za „słupa” w przekrętach finansowych dawnego kierownictwa spółki.
Zatrzymanym osobom przedstawiono zarzuty oszustwa, niezłożenia wniosku o upadłość „Jedynki” i oszustw podatkowych na ponad 1,6 mln zł. Z ustaleń policjantów wynika, że w latach 2013-2014 „Jedynka” oszukała ok. 80 kontrahentów. Zamawiała u nich towar ze świadomością, że nie będzie mogła za niego zapłacić.
Straty firm szacowane są na ok. 4,8 mln zł. Policja twierdzi, że sprawa jest rozwojowa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl