Zdjęcia: materiały prasowe Orlenu i Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Obajtek z PiS i Łukacijewska z KO mogą być pewni euromandatów – wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.

Tuż po godz. 21:00 poznaliśmy wyniki badania exit poll Ipsos po niedzielnych wyborach w Polsce do Parlamentu Europejskiego. Ipsos przeprowadził badanie przed 845 losowo wybranymi lokalami wyborczymi w całej Polsce.

KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS – 33,9 proc., Konfederacja – 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – 8,2 proc., a Lewica – 6,6 proc. Poparcie poniżej jednego procenta otrzymały komitety Bezpartyjni Samorządowcy (0,8 proc.) oraz Polexit (0,3 proc.).

Inny komitet wskazało 0,1 proc. uczestników badania.

Jak wynika z badania exit poll, w eurowyborach Koalicja Obywatelska zdobyła 21 mandatów, PiS – 19, Konfederacja – sześć, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – cztery, a Lewica – trzy.

W okręgu nr 9, czyli podkarpackim, euromandaty – według sondażu – zdobyli Daniel Obajtek, lider podkarpackiej listy PiS i były prezes Orlenu, oraz Elżbieta Łukacijewska, „jedynka” podkarpackiej listy Koalicji Obywatelskiej.

Zdjęcie: Youtube.com / Radio Zet

„Wstępne wyniki są optymistyczne. Czekamy na oficjalne informacje, ale już dzisiaj dziękuję wyborcom” – napisała w mediach społecznościowych Elżbieta Łukacijewska. – Poparcie Obajtka przez wyborców PiS-u jest dla mnie niezrozumiałe. Żałuję, że tak się stało – powiedziała nam europosłanka KO. 

Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu Elżbieta Łukacijewska

Niepewny mandatu jest dotychczasowy europoseł PiS Bogdan Rzońca.  

Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu Bogdan Rzońca

Buczek za Brauna w Sejmie? 

Co ciekawe, w okręgu nr 10, który obejmował dwa województwa – małopolskie i świętokrzyskie – do europarlamentu dostanie się rzeszowski poseł Konfederacji Grzegorz Braun, który startował tam z drugiego miejsca. 

Jeżeli to się potwierdzi, to w Sejmie Brauna z okręgu nr 23 (rzeszowsko-tarnobrzeski) zastąpi Tomasz Buczek z Ruchu Narodowego, który był „jedynką” podkarpackiej eurolisty Konfederacji. 

Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu Tomasz Buczek

W wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy wybierali w niedzielę 53 europosłów spośród ponad 1000 kandydatów. Na Podkarpaciu o euromandaty walczyło 69 kandydatów, których nazwiska znalazły się na siedmiu listach wyborczych.

Według badania exit poll, frekwencja w niedzielnych eurowyborach w Polsce wyniosła 39,7 proc. (w 2019 roku – 45,68 proc.), a na Podkarpaciu 38,2 proc.  

„Ludzie mają energię do robienia różnych, dziwnych rzeczy, jeżdżenia z Rzeszowa do Szczecina na mecz piłkarski, obkładania się, a nie mają czasu na to, żeby przyjechać w niesłychanie ważnej sprawie” – skomentował wyniki frekwencji w TVP Info prof. Radosław Markowski, znany polski socjolog i politolog. 

(RzN)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama