Zdjęcie: OSP Pogwizdów Nowy

Rada Miasta Rzeszowa dołożyła ponad 755 tys. złotych do zakupu nowych wozów ratowniczo-gaśniczych. Trafią one do strażaków Ochotniczych Straży Pożarnych z Pogwizdowa Nowego i Zalesia.

Ochotnicza Straż Pożarna Rzeszów – Zalesie dostanie z budżetu miasta Rzeszowa, w formie dotacji celowej, 685 064,00 złotych. Właśnie tyle brakowało jednostce do zakupu średniego wozu ratowniczo-gaśniczego.

– Taka wysokość dofinansowania została ustalona z prezydentem Konradem Fijołkiem na spotkaniu ze strażakami-ochotnikami z osiedla Zalesie, które odbyło się przed sesją – wyjaśnia Artur Gernand, z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Dosprzętowiają się z dotacji

Wcześniej jednostka pozyskała na zakup samochodu dofinansowanie w wysokości 849 936,25 złotych w ramach projektu Energia i Środowisko – Adaptacja do zmian klimatu programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Podkarpacia na lata 2021 – 2027.

Natomiast OSP Rzeszów – Pogwizdów Nowy do zakupu średniego samochodu pożarniczego brakowało kwoty 70 tys. złotych. Wcześniej jednostka pozyskała w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego 400 tys. zł, otrzymała także dofinansowanie w formie dotacji celowej z budżetu miasta Rzeszowa w wysokości 200 tys. złotych oraz 480 tys. zł, które strażakom przekazała wojewoda ze środków MSWiA.

Sesja nadzwyczajna, bo sprawa pilna

Jak dodaje Artur Gernand, przyznanie dofinansowania jednostkom OSP było sprawą pilną. Dlatego też wtorkowa sesja Rady Miasta Rzeszowa została zwołana w trybie nadzwyczajnym.

– OSP Rzeszów – Pogwizdów Nowy ma już bowiem rozstrzygnięty przetarg na zakup pojazdu i do końca roku musi rozliczyć się z otrzymanych dotacji. OSP Rzeszów – Zalesie z kolei musiało mieć zabezpieczone środki finansowe, żeby podpisać umowę z Urzędem Marszałkowskim w ramach projektu Energia i Środowisko  – wyjaśnia urzędnik.

Następnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na zakup samochodu.

Działają całą dobę

Na terenie naszego miasta i gminy działa 12 Ochotniczych Straży Pożarnych. Wolontariacko przez całą dobę udziela się w nich 337 czynnych strażaków-ochotników. To oni najczęściej są pierwsi na miejscu zdarzenia.

Zajmują się nie tylko gaszeniem pożarów, ale też pomagają w likwidowaniu zagrożeń drogowych, chemicznych, wodnych czy radiologicznych.

Zabezpieczają miejsca wypadków oraz imprezy sportowe i kulturalne. Pomagają w usuwaniu gniazd os czy pszczół oraz – w razie potrzeby – ściągają z drzew przestraszone kotki.

(Red)

Reklama