Rzeszowscy policjanci ustalają sprawców pobicia 20-letniego obywatela Turcji na terenie miasteczka akademickiego Politechniki Rzeszowskiej.
20-latek z Turcji w Rzeszowie przebywał w ramach znanego programu wymiany młodzieży „Erasmus”. Do pobicia młodego mężczyzny doszło w nocy z soboty na niedzielę (8/9 października) na ulicy Akademickiej w rejonie akademików Politechniki Rzeszowskiej. 20-latek stal na chodniku, ok. godz. 1:00 zaczepili go trzej nieznani mu mężczyźni.
– Chcieli od pokrzywdzonego obywatela Turcji papierosa. 20-latek został pobity i okradziony. Nieznani sprawcy zabrali mu papierosy i słuchawki – mówi podinsp. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Student z Turcji w niedzielę w południe złożył wniosek o ściganie sprawców. 20-latkowi, na szczęście, nic poważnego się nie stało. Policjanci przesłuchują także świadków napaści na obcokrajowca. – Na razie nic nie wskazuje na to, że pobicie 20-latka miało podłoże nienawiści rasowej. Czynności prowadzimy pod kątem rozboju – mówi rzecznik Szeląg.
Policja działa „w trybie niecierpiącym zwłoki”, czyli w ekspresowym tempie zbiera dowody, nie czekając jeszcze na formalną decyzję prokuratury o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia. O pobiciu 20-latka prokuratura zostanie poinformowana, i to tam zapadnie decyzja, jaka będzie ostateczna kwalifikacja prawna zdarzenia.
Policjanci na razie nie zatrzymali sprawców pobicia studenta z Turcji.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl