Zdjęcie: BiOSG
Reklama

Podkarpaccy strażnicy graniczni odnotowali kolejne przypadki wejścia na pas drogi granicznej. Wystawili cztery mandaty za wtargnięcie na teren objęty zakazem wstępu.

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej przypomina zasady pobytu w rejonie granicy.

Drogie spacery

W minioną sobotę (13 września), funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zarejestrowali trzy osoby, które wdarły się na pas drogi granicznej. Do pierwszego przypadku doszło w okolicach placówki w Wojtkowej (powiat bieszczadzki, gm. Ustrzyki Dolne).

– Strażnicy graniczni z placówki w Wojtkowej wylegitymowali 48-letniego ob. Polski. Mężczyzna wszedł na pas drogi granicznej, za co został ukarany mandatem w wysokości 500 zł – czytamy w komunikacie BiOSG.

Podobne zdarzenia odnotowano na odcinku granicy, chronionym przez funkcjonariuszy SG z placówki w Ustrzykach Górnych. W tym przypadku sprawcami było dwoje Polaków, których ukarano mandatami po 200 złotych.

Zdjęcie: BiOSG

Szarża quadem

Kilka dni później, bo we wtorek, 16 września, mundurowi z placówki SG w Hermanowicach (powiat przemyski, gm. Przemyśl) zatrzymali 31-letniego obywatela Polski. Ten miał quadem przemieszczać się po pasie drogi granicznej.

Za popełnione wykroczenie ukarano go mandatem w wysokości 500 złotych.

Reklama
Zdjęcie: BiOSG

„Pas drogi granicznej wejście zabronione”

– Przypominamy, że na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej – czytamy w komunikacie BiOSG.

Czym jednak jest pas drogi granicznej? To 15-metrowy teren, rozciągający się od linii granicy do wnętrza kraju. Warto pamiętać, że zakaz nie obowiązuje wyłącznie na odcinkach pasa drogi granicznej, którymi biegną oznakowane szlaki turystyczne w Bieszczadach – tam można bez problemu spacerować.

Z kolei na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze, na których widnieją napisy: „Pas drogi granicznej wejście zabronione” i „Granica państwa przekraczanie zabronione”. Wejście na pas drogi granicznej jest wykroczeniem, zagrożonym karą grzywny do 500 zł.

Z drugiej strony samo podejście do ukraińskiego znaku uznawane jest już za nielegalne przekroczenie granicy. To z kolei, ze względu na charakter zdarzenia, może być zakwalifikowane jako wykroczenie lub nawet przestępstwo.

Film: BiOSG

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Groźny wypadek z udziałem 11-latka na rowerze i ciężarówki. Kask uratował chłopcu życie

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama