Lekarzom nie udało się uratować życia 31-letniego kierowcy forda mondeo, który brał udział w wypadku, do jakiego doszło 20 grudnia przy ul. Staroniwskiej w Rzeszowie.
O śmierci 31-letniego mieszkańca podrzeszowskiej gminy Świlcza poinformował Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
– Od początku stan mężczyzny był krytyczny. Po wypadku trafił on do szpitala w nieprzytomnym stanie. W środę mężczyzna zmarł – dodaje Szeląg.
Do wypadku doszło 20 grudnia ok. godz. 13:00 na ulicy Staroniwskiej na wysokości skrzyżowania z ulicą Malinową.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że 31-letni mężczyzna, który kierował fordem focusem, jechał w kierunku Kielanówki. Mieszkaniec gminy Świlcza stracił panowanie nad samochodem i zderzył się z jadącą z przeciwnego kierunku ciężarówką.
TIR-em kierował 44-letni obywatel Białorusi. Był trzeźwy.
W wyniku wypadku kierowca forda z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Do szpitala przewieziona została również ranna 22-letnia pasażerka forda, mieszkanka powiatu ropczycko-sędziszowskiego.
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl