fot. GDDKiA
Reklama

Nowa DK9 połączy S74 z A4 i przeniesie tranzyt poza gęstą zabudowę. Dla kierowców oznacza to sprawniejszy przejazd z Rzeszowa przez Radom w kierunku Warszawy. Dla mieszkańców miejscowości przy obecnej „dziewiątce” mniej ciężarówek pod oknami. GDDKiA podpisała ostatnią umowę na prace przygotowawcze dla głównego odcinka od S74 do obwodnicy Nowej Dęby.

 „Dziewiątka” obecnie tworzy wąskie gardła w mniejszych miejscowościach na trasie. Nowy przebieg przeniesie ruch dalekobieżny poza centra, co skróci czas przejazdu na odcinku Rzeszów-Radom-Warszawa, ma ograniczyć hałas i poprawić bezpieczeństwo pieszych oraz rowerzystów.

Jaki odcinek domyka układ

Nowa umowa dotyczy odcinka o długości ok. 19 km od S74 do obwodnicy Nowej Dęby. Wcześniej podpisano umowy przygotowawcze dla dwóch kolejnych fragmentów: Nowa Dęba-Kolbuszowa oraz Kolbuszowa węzeł na A4 Rzeszów Zachód. Wraz z obwodnicami cały  przebieg DK9 na Podkarpaciu ma mieć około 60 km. Dla obu obwodnic toczą się postępowania środowiskowe.

Zakres prac i harmonogram

Kontrakt obejmuje Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe z elementami koncepcji programowej oraz komplet materiałów do decyzji środowiskowej. W pakiecie są analizy ruchowe, środowiskowe, techniczne i ekonomiczne oraz wstępne rozwiązania projektowe, tj. wpięcia do sąsiednich odcinków, obsługa terenów przyległych, urządzenia ochrony środowiska.

Wartość umowy to ok. 8,5 mln zł, a na wykonanie dokumentacji przewidziano do 24 miesięcy.

Reklama

– Przygotowanie dokumentacji i uzyskanie decyzji środowiskowej jest warunkiem przejścia do koncepcji programowej. Na jej podstawie określimy zakres robót potrzebnych w realizacji inwestycji – mówi Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

Kiedy kierowcy odczują ulgę

Po zakończeniu przygotowań administracyjnych i projektowych inwestycja przejdzie do etapu budowy. Docelowo z Podkarpacia szybciej wyjedziemy w stronę Radomia i Warszawy, a ruch ciężarowy ominie centra miejscowości przy obecnej DK9. Według zapewnień GDDKiA, to będzie realna poprawa płynności jazdy i jakości życia mieszkańców na trasie planowanego przebiegu.

(rem)

Czytaj więcej:

Chodnika i przejścia jeszcze długo nie będzie. Mieszkańcy niezadowoleni z inwestycji na Wyspiańskiego w Rzeszowie

 

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama