Niemiec Phil Bauhaus zwycięzcą piątego etapu 79. Tour de Pologne na ulicach Rzeszowa. Na blisko kilometr przed metą doszło do trzech kraks.
Zdjęcia: Szymon Gruchalski / Lang Team
Środowy odcinek z Łańcuta do Rzeszowa (178,1 km) nie był całkiem płaski, choć wszyscy spodziewali się sprinterskiego finiszu. Kolarze nie byliby jednak sobą, gdyby nie próbowali innych rozwiązań, czyli ucieczki.
Od peletonu odjechało ośmiu kolarzy: Jewgienij Fiodorow (Astana Qazaqstan), Shane Archbold (Bora hansgrohe), Boy van Poppel (Intermarche – Wanty – Gobert Materiaux), Mads Wurtz Schmidt (Israel – Premier Tech), Sean Quinn (EF Education – EasyPost) oraz dwóch reprezentantów Polski, Mateusz Grabis i Jakub Murias.
Uciekinierzy utrzymywali 2-3 minutą przewagę, ale jadący za nimi chcieli jednak innego rozwiązania i nie pozwolili im na sukces. Najdłużej uciekali Sean Quinn i Mads Wurtz Schmidt. Już na ulicach Rzeszowa było wiadomo, że wszystko rozegra między sobą peleton.
A kiedy spodziewaliśmy się sprinterskiego finiszu, na około 700-800 metrów przed metą, doszło do trzech kraks na jednym z zakrętów. Z przodu została niewielka grupa kolarzy, a w niej najszybszy okazał się Niemiec Phil Bauhaus z Bahrain Victorious przed Francuzem Arnaud Demare z Groupama FDJ, trzeci był rodak Bauhaausa – Nikias Arndt (Team DSM).
❗ Na niespełna kilometr przed metą 5. etapu Tour de Pologne doszło de serii upadków A potem genialny pojedynek sprinterski Phil Bauhaus Arnaud Demare #tvpsport pic.twitter.com/tNJD2gRPy9
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 3, 2022
– To moje drugie zwycięstwo w Tour de Pologne. Czy miałem szczęście? Przede wszystkim miałem mocne nogi – uśmiechnął się zwycięzca piątego etapu Tour de Pologne, który triumfował przed rokiem w Chełmie i był pierwszym liderem TdP.
Najlepszy z Polaków, Patryk Stosz, zajął dziesiąte miejsce, który pozostał w klasyfikacji najaktywniejszym zawodnikiem. Dzięki dobrej jeździe Arnaud Demare, został nowym liderem klasyfikacji Najlepszych Sprinterów Lotos. Kamil Małecki prowadzi w klasyfikacji Najlepszy Góral PZU, w klasyfikacji drużynowej Ineos Grenadiers.
Żółtą koszulkę lidera 79. TdP po piątym etapie wyścigu zachował Kolumbijczyk Sergio Higuita.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl