Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

46-letnia kobieta zginęła w wypadku, do którego doszło w poniedziałek rano na przejeździe kolejowym w Miłocinie. 

Jak nas poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji, tragicznie zmarłą kobietą jest 46-letnia mieszkanka Rzeszowa. – Na polecenie prokuratora ciało kobiety zabezpieczono do badań – mówi nadkom. Szeląg.

Po godz. 12:00 został przywrócony ruch pociągów na trasie Rzeszów – Kraków.

Do tragedii na przejeździe kolejowym z zaporami w Miłocinie w rejonie strefy Dworzysko doszło w poniedziałek ok. godz. 8:20. Policjanci ustalili wstępne okoliczności wypadku na podstawie zeznań maszynisty pociągu Przemyśl – Szczecin. 

–  Kobieta weszła przed nadjeżdżający pociąg. Prawdopodobnie mamy do czynienia z samobójstwem – mówi nadkom. Adam Szeląg. Obsługa pociągu była trzeźwa.

Śledztwo w tej sprawie zostanie wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Rzeszowie. – Zostało zabezpieczone nagranie z monitoringu, który zarejestrował zdarzenia – mówi szef rzeszowskiej prokuratury Piotr Pawlik. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama