Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

Na 7,5 roku więzienia skazał Sąd Rejonowy w Rzeszowie 21-letniego Kacpra I., który w czerwcu 2019 roku doprowadził do tragicznego wypadku na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie. 

 

O wyroku z 15 stycznia br. wobec Kacpra I. we wtorek poinformowała Renata Krut, szefowa Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, która w tej sprawie prowadziła śledztwo.

Kacper I. odpowiadał przed sądem za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, pomimo sądowego zakazu oraz spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości. Sąd Rejonowy w Rzeszowie uznał 21-latka za winnego zarzuconych mu czynów.

Kacper I. został skazany na 7,5 roku więzienia. Maksymalna kara, jaka mu groziła, to 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto, sąd orzekł wobec Kacpra I. dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ma on też wpłacić 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

– Przedmiotowy wyrok nie jest prawomocny i przysługuje od niego apelacja do Sądu Okręgowego w Rzeszowie – poinformowała prokurator Renata Krut.

Wypadek, za który odpowiadał Kacper I., wydarzył się 29 czerwca 2019 r. przy ul. Krakowskiej w Rzeszowie. 21-latek bladym świtem prowadził mercedesa. W kierunku Świlczy wiózł dwóch kolegów-rówieśników: Damiana K. i Piotra T. Na ul. Krakowskiej auto wypadło z drogi, uderzyło w ekrany dźwiękochłonne, latarnię, a następnie koziołkowało.

Wypadku nie przeżył Damian K. Kierowca mercedesa i drugi pasażer trafili do szpitala. Kacper I. miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Był już wcześniej karany za jazdę po pijanemu. Po opuszczeniu szpitala, od razu został zatrzymany przez policjantów i na wniosek prokuratury trafił do tymczasowego aresztu. 

Z ustaleń prokuratury wynika, że mercedes, którym kierował Kacper I., na liczniku w chwili wypadku miał grubo ponad 100 km/h. Na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie do 60 km/h.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama