Były tiule, koronki i kwiaty – tak jak zapowiadano. We wtorkowy wieczór Sanah dała koncert w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie.
Sanah wyruszyła w maju w debiutancki tour #NoSory. Jednym z przystanków na jej trasie był Rzeszów. Artystka wystąpiła w Filharmonii Podkarpackiej 8 czerwca. Przy pełnej publiczności (z co drugim miejscem).
Królowa Dram, jak mówi się o Sanah, wykonała swoje przeboje, takie jak „Szampan” i „Melodia”, w zmyślnych kostiumach i w otoczeniu bajkowej scenografii. Tiule, koronki oraz lustra w kwiecistych ramach, które znalazły się na scenie, nadały koncertowi melancholijny i oniryczny charakter. Podobnym odznaczały się pierwsze klipy Lany Del Rey.
To nie pierwszy koncert Sanah w stolicy Podkarpacia. W 2020 roku wokalistka wystąpiła na festiwalu Tony. Jej popularność stale rośnie. Singiel „Ale jazz”, który nagrała wspólnie z Vitem Bambinem (także Bitamina) ma na YouTubie ponad 50 mln wyświetleń.
Sanah w Rzeszowie supportowała Karen Ann.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl