To piętnasta w tym roku operacja powrotowa zrealizowana z wykorzystaniem lotu czarterowego. Od początku roku Polskę opuściło ponad 9 tys. cudzoziemców, w tym 2,1 tys. pod przymusem.
Na pokładzie samolotu 10 Gruzinów
Decyzje powrotowe wydano m.in. ze względów bezpieczeństwa. Gruzini popełnili liczne przestępstwa na terenie Polski. Cudzoziemcy w wieku od 35 do 42 lat zostali przewiezieni przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału SG na lotnisko w Łodzi.
W ramach operacji powrotowej Gruzini polecieli do Tbilisi wyczarterowanym samolotem. Na pokładzie samolotu znajdowało się łącznie 10 Gruzinów z różnych ośrodków, którzy otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu, podlegające przymusowemu wykonaniu.
Operacja z udziałem Straży Granicznej została zorganizowana przez stronę niemiecką we współpracy z Agencją Frontex.
Gruzini – autorzy lawiny przestępstw
Według danych Komendy Głównej Policji w ostatnich latach widoczny jest wzrost liczby przestępstw popełnianych przez cudzoziemców w Polsce. Wśród nich znaczącą pozycję zajmują obywatele Gruzji. Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2023 roku Gruzini byli podejrzewani o popełnienie około 2,7 tys. przestępstw na terenie kraju. To jedna z najwyższych liczb wśród cudzoziemców, mimo że społeczność gruzińska w Polsce jest relatywnie niewielka w porównaniu np. do obywateli Ukrainy.
Dane z pierwszej połowy 2024 roku potwierdzają utrzymujący się trend. Spośród blisko 9 tys. przestępstw popełnionych przez cudzoziemców, ponad 1 tys. przypisano obywatelom Gruzji, co stanowi około 12 procent wszystkich czynów zabronionych popełnianych przez obcokrajowców. W skali całego 2024 roku policja zatrzymała około 1,8–1,9 tys. obywateli Gruzji w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw.
Skrajnie brutalni, i jest ich coraz więcej
Ze statystyk wynika, że w 2024 r. cudzoziemcy popełnili 3129 przestępstw, z czego 532 mają na koncie Gruzini. Liczba zatrzymanych za rozboje obywateli Gruzji wzrosła trzykrotnie – z 31 przypadków w 2023 r. do aż 90 w 2024 r. Policja przyznaje, że za tymi liczbami kryją się wyjątkowo brutalne napaści.
Na Podkarpaciu to Gruzini nożem i młotkiem grozili, że pozbawią życia mieszkańca Sonina, jeśli nie poda im kodu do sejfu. Ponadto bili go pięściami po głowie, związali mu ręce i nogi i polewali go gorącą wodą. W końcu pokrzywdzony podał im kod do sejfu. Napastnicy związali ręce i nogi także 12-letniemu chłopcu przebywającemu w domu pokrzywdzonego.
Czytaj więcej:
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
