Rzeszowscy policjanci zatrzymali 30-latka, podejrzanego o kradzież 105 studzienek kanalizacyjnych z dróg serwisowych przy trasie S19 i autostradzie A4.
O kradzieży studzienek w rejonie Bratkowic, Mrowli, Rudnej Wielkiej, Terliczki, policjanci zostali poinformowani 7 października. Nieznany sprawca ukradł wtedy kilkadziesiąt żeliwnych pokryw, a łączna wartość strat przekraczała 70 tys. zł.
Policjanci ustalili że pokrywy sprzedano na złom. Kryminalni z miejskiej komendy, przy wsparciu funkcjonariuszy z komisariatu w Trzebownisku, w ubiegły czwartek zatrzymali 30-letniego Mateusza D. z Trzebowniska, który trafił do policyjnego aresztu.
Jak poinformowała rzeszowska policja, 30-latek przyznał się do kradzieży studzienek, a pieniądze, które otrzymał w skupie złomu, przeznaczał na własne potrzeby. Policjanci przedstawili Mateuszowi D. łącznie trzy zarzuty.
– Kradzieży z włamaniem i kradzieży 105 żeliwnych pokryw o wartości ponad 71 tys. złotych – przekazał podinsp. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Policjanci akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, gdzie zapadła decyzja o zastosowaniu wobec Mateusza D. policyjnego dozoru (ma się stawiać w komisariacie trzy razy w tygodniu) i zakazu opuszczania kraju.
Jak wynika z oświadczenia 30-latka, był on wcześniej karany także za kradzieże. Teraz jego karta karna będzie szczegółowo sprawdzana.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl