W środowy wieczór na Rynku można było poczuć klimat dawnego Rzeszowa. Rzeszowa, w którym obok Polaków mieszkali także Żydzi.
W taki nastrój wprowadzili nas wokalnie Małgorzata Pruchnik-Chołka, Michał Chołka, Natalia Zduń, Monika Adamiec i Mirosław Szpyrka ze stowarzyszenia Sztuk Puk Sztuka, którzy na scenie rzeszowskiego Rynku zaprezentowali się w koncercie „Hava Nagila Raysha, czyli Raduj się Rzeszowie”. Koncert odbył się w ramach rozpoczętego w środę festiwalu „W samo południe. Fred Zinnemann wraca do Rzeszowa”, który potrwa do niedzieli.
Warto zaznaczyć, że pomysł na to muzyczne widowisko narodził się wtedy, gdy twórcy odkryli, iż przed wojną w Rzeszowie urodził się, mieszkał i tworzył słynny kompozytor żydowski Nachum Sternheim. Muzyk mieszkał w Rzeszowie przy ulicy Dąbrowskiego 5. Sternheim zginął prawdopodobnie w roku 1943 w rzeszowskim getcie.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
