Na niespełna miesiąc przed wyborami, politycy PiS wbijają kolejne łopaty. Tym razem pod budowę bazy serwisowej LOTAMS, która powstanie w Jasionce.
W czwartek (21 września) LOTAMS, spółka należąca do Polskiej Grupy Lotniczej, poinformowała o rozpoczęciu budowy „najnowocześniejszej bazy obsługi technicznej w Polsce”. Baza będzie sąsiadować z lotniskiem w Jasionce.
W czwartek uroczyście wbito pierwszą łopatę. Na ten moment przyjechali m.in. politycy PiS: wojewoda Ewa Leniart i Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny partii Kaczyńskiego. Oboje kandydują do Sejmu w tegorocznych wyborach parlamentarnych – 15 października.
– To dobry czas dla Podkarpacia – ogłosił Sobolewski. – Działalność Doliny Lotniczej została doceniona – dodała Leniart. – Zbudujemy coś, co stanie się źródłem dumy nie tylko dla nas, ale dla całej branży – nie ma wątpliwości Aleksandra Juda, prezes LOTAMS.
Na placu budowy pojawił się także Maciej Małecki, wiceminister aktywów państwowych, który twierdzi, że baza w Jasionce wzmocni polską branżę lotniczą. – Podniesiemy też bezpieczeństwo militarne naszego kraju – uważa Małecki.
Winna pandemia
Na terenie bazy ma pracować około 350 osób. – To przyszłość i dla LOTAMS-u, i dla wielu setek inżynierów, młodych ludzi, którzy będą chcieli związać swoją przyszłość, swoja drogę zawodową z branżą lotniczą – twierdzi Maciej Małecki.
W bazie, o której mówi się od czterech lat (miała być gotowa w 2022 roku, potem termin inwestycji przesunięto na połowę 2023), będą serwisowane samoloty szerokokadłubowe, ale też mniejsze. W Jasionce będą przeglądane m.in. Boeingi 787 Dreamliner LOT-u.
– Ta inwestycja nigdy nie spadła na drugi plan – zapewniała w czwartek Aleksandra Juda, tłumacząc, że rozpoczęcie budowy bazy opóźniła pandemia.
W Jasionce powstanie hangar z dwoma miejscami (tzw. sloty) o powierzchni ok. 13 tys. m kw., płyta przedhangarowa oraz zaplecze warsztatowo-techniczno-socjalno-biurowe już na terenie lotniska. Bazę za 216 mln zł budują Polimex Mostostal oraz Polimex Infrastruktura.
– Dołożymy wszelkich starań, by rozpoczęta budowa była sztandarową inwestycją i dumą dla nas wszystkich – obiecuje Krzysztof Figat, prezes Polimex Mostostal.
Baza w 21 miesięcy
LOTAMS twierdzi, że baza w Jasionce będą jedną z największych i ultranowoczesnych baz obsługi technicznej samolotów w Europie, to także jedna z największych inwestycji w podkarpackiej Dolinie Lotniczej. Budowa bazy potrwa 21 miesięcy – do 2025 roku.
Baza powstaje na 10-hektarowej działce. Pieniądze na inwestycję wykłada LOTAMS, dzięki dokapitalizowaniu spółki przez Polską Grupę Lotniczą. Cztery lata temu LOTAMS obiecał, że w Jasionce docelowo zainwestuje 500 mln zł, a w bazie będzie pracowało 1500 osób.
– Wielu przewoźników zleca obsługę swoich flot w Warszawie. Jestem przekonana, że w Rzeszowie popyt będzie tak samo wysoki, szczególnie w segmencie samolotów szerokokadłubowych – mówi Katarzyna Lewandowska, członek zarządu PGL.
Władze lotniska twierdzą, że baza LOTAMS może przyciągać nowych przewoźników, będzie też źródłem dodatkowych przychodów dla spółki, która zarządza portem. – To strategiczna inwestycja – mówi Adam Hamryszczak, prezes podrzeszowskiego portu.
Samorząd wojewódzki uważa, że Podkarpacie jest idealnym miejsce dla bazy. – Mamy lotnicze DNA – mówi marszałek Władysław Ortyl. O kadry się nie martwi. Ma je dostarczyć Politechnika Rzeszowska.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl