Jeśli sam się nauczy lepiej, to potem kogoś będzie uczył dobrze – z takiego założenia wychodzi Rzeszów i uruchamia szkołę ćwiczeń dla przyszłych nauczycieli, którzy będą się kształcić na Uniwersytecie Rzeszowskim.
Od 1 września 2018 roku w Rzeszowie będzie działała „szkoła ćwiczeń”. To pomysł Ministerstwa Edukacji na poprawienie jakości kształcenia praktycznego przyszłych nauczycieli. Szkoła ćwiczeń w stolicy Podkarpacia powstanie na bazie dawnego Gimnazjum nr 1 przy ul. Pułaskiego, dziś Szkoły Podstawowej nr 31 przy współpracy z Uniwersytetem Rzeszowskim.
– Ministerstwo Edukacji zachęca samorządy do tego, aby powstały centra szkolenia nauczycieli. Dzięki „szkole ćwiczeń” przyszli nauczyciele będą mieli lepsze warunki do tego, aby zdobywać wiedzę praktyczną – mówi Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa.
Oznacza to, że studenci rożnych kierunków na specjalności nauczycielskiej nie będą mieli już większych problemów z odbyciem praktyki zawodowej, która obowiązuje ich w trakcie roku akademickiego. Do tej pory przyszły nauczyciel musiał sam w Rzeszowie szukać szkoły, która ma podpisaną umowę z uczelnią i ma wolne miejsca na zajęcia praktyczne z nauczania danego przedmiotu.
Obecnie w szkole przy ul. Pułaskiego znajdują się trzy klasy pierwsze, dwie klasy czwarte, dwie klasy siódme i klasa druga oraz trzecia „wygaszanego” po reformie gimnazjum. – W perspektywie dwóch lat chcemy, aby była to pełna szkoła ze wszystkimi klasami – mówi Stanisław Sienko.
joanna.goscinska@rzeszow-news.pl