38-letni mieszkaniec Rzeszowa został znaleziony w rzece przy ul. Kalinowej w Rzeszowie. Okoliczności śmierci mężczyzny badane są pod nadzorem prokuratora.
O tym, że w rzece w rejonie ul. Kalinowej zostały znalezione zwłoki, policjanci zostali poinformowani w piątek, 30 grudnia. Zgłoszenie odebrali kilka minut po godz. 9:00.
– Ciało 38-letniego mieszkańca Rzeszowa, znalazł mężczyzna idący do pracy – mówi asp. sztab. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. I to na razie wszystkie informacje, jakie przekazują funkcjonariusze.
Na miejscu pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza, która pod nadzorem prokuratora wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmierci 38-latka.
– Po przeprowadzonych oględzinach nie stwierdzono, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych. Wyjaśnią one przyczyny zgonu – mówi Wojciech Kosior, wiceszef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów.
Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, by 38-latek był osobą zaginioną.
(la, ram)
redakcja@rzeszow-news.pl