Lekarze zoperowali pięć pacjentek, u których zdiagnozowano nowotwór trzonu macicy. Z pomocą robota da Vinci, czyli najbardziej precyzyjnego narzędzia jakim posługują się lekarze na całym świecie.
– Robot usunął macicę z przydatkami i węzłami chłonnymi, które zaatakował rak – tłumaczy dr hab. n. med. Tomasz Kluz. Wcześniej pacjentki Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie miały zabiegi diagnostyczne podczas których stwierdzono nowotwory trzonu macicy. Konieczna była operacja.
A robot da Vinci pomocny jest zwłaszcza w operacjach onkologicznych. Działa z niezwykłą precyzją, pozwala na usunięcie zmian nowotworowych bez okaleczenia zdrowych, sąsiednich tkanek. Pacjent operowany przy pomocy da Vinci odczuwa mniejszy ból pooperacyjny, ma też mniejsze blizny.
– Pacjentki opuściły szpital w drugiej dobie po wykonanym zabiegu – powiedział dr Tomasz Kluz. Jeśli będzie taka potrzeba, zostaną skierowane na leczenie uzupełniające – najczęściej jest to radioterapia.
Operacje wykonał czeski chirurg prof. Radovan Pilka, który pracuje w Uniwersyteckim Szpitalu w Ołomuńcu w Czechach. Tam, od 12 lat wykorzystuje się chirurgię robotyczną w zabiegach ginekologicznych. W rzeszowskim szpitalu asystował mu zespół operacyjny, któremu przewodniczył dr hab. n. med. Tomasz Kluz.
Operacje z robotem da Vinci pacjentów ze schorzeniami nowotworowymi wykonywane są w KSW nr 1 od maja. W Podkarpackim Centrum Chirurgii Robotycznej wykonano już 97 zabiegów: 89 urologicznych i 8 ginekologicznych. Operacje finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia.
(la)
Zdjęcia: KSW nr 1 w Rzeszowie
redakcja@rzeszow-news.pl