W sobotę, 6 stycznia, ulicami Rzeszowa znowu przejdzie Orszak Trzech Króli. Tegoroczny scenariusz będzie nieco inny niż do tej pory.
Orszak Trzech Króli powraca do Rzeszowa po trzech latach przerwy. Z powodu pandemii ulicznych jasełek nie było w 2021 i 2022 roku, a w 2023 nie miał się nimi kto zająć. – Ale w czasie przerwy docierały do nas liczne sygnały o zainteresowaniu Orszakiem. Stąd powrót do tej idei – mówi Krystyna Łobos, rzecznik Orszaku Trzech Króli w Rzeszowie.
Organizatorem tegorocznego Orszaku (odbędzie się już po raz dziewiąty) jest Stowarzyszenie Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Tworzą go rodziny, szkoły, nauczyciele, sąsiedzi, lokalne władze, osoby duchowe i ludzie dobrej woli.
W organizację wydarzenia zaangażowanych jest około 2000 osób. Na uczestników ulicznych jasełek czekać będzie 15 tysięcy koron, 5000 śpiewników (będą na parkingu Podpromie i na trasie Orszaku), gorąca herbata i piernikowe korony.
Trasa Orszaku
Trasa Orszaku rozpocznie się od Podpromia – o godz. 11:45 sceną zerową „Rozporządzenie cezara Augusta”. O 12:00 odśpiewany zostanie Anioł Pański. Za Gwiazdą wyruszą orszaki owieczek, a następnie orszaki królewskie wiedzione przez Trzech Króli.
Pierwsza scena „Niegościnna Gospoda” będzie u zbiegu ulic Kilara i Lenartowicza. Na ul. Szopena przy zamku scena 2 – „Pastuszkowie w polu” i przy Radiu Rzeszów na al. Lubomirskich scena 3 – „Anioł Boży”. Scena 4 – „Dwór Heroda” zostanie odegrana przy kościele św. Krzyża na ul. 3 Maja, kolejna – „Walka dobra ze złem” przy NBP.
Orszak zakończy się na placu Farnym. Tradycyjnie orszak podzieli się na trzy kontynenty: Europa (król Kacper niesie w darze złoto), Azja (król Melchior przynosi Chrystusowi kadzidło) i Afryka (król Baltazar ofiaruje nowonarodzonemu mirrę).
Nowy mansjon
Rzeszowskie inscenizacje, zwane mansjonami, odgrywane są według pomysłu scenarzystki Agnieszki Przywary, która była, przez kolejne lata trwania orszaku, autorką pierwszego w Polsce wierszowanego scenariusza.
Scenariusz Orszaku 2024 zachował również taką formułę. Pisarka, jak również reżyser wydarzenia Tomasz Grzebyk, zadbali, aby sceny odgrywane przez aktorów-amatorów były wierne biblijnym przekazom. W tym roku będzie nowy mansjon „Niegościnna gospoda”.
Krystyna Łobos zwraca uwagę, że tegoroczny Orszak będzie wyjątkowy dlatego, że odbędzie się w 800 lat po pierwszym przedstawieniu jasełkowym zaaranżowanym przez św. Franciszka.
– 24 grudnia 1223 roku Święty Franciszek, za zgodą papieża Honoriusza III, w skalnej grocie na wysokości 750 m n.p.m. w posiadłości Jana Wetliny w Greccio, zbudował żywą szopkę – przypomina Krystyna Łobos.
– Mam poczucie, że będzie to wydarzenie stworzone przez ludzi, którym zależy na wspólnym kolędowaniu i przeżywaniu tego wyjątkowego czasu – mówi Nina Kitlińska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II.
Wierni Ewangelii
Tegoroczne hasło Orszaku to „W jasełkach leży!”, ale rzeszowski będzie miał swoje trzy: główne to „Niech każdy się dowie, Orszak znów w Rzeszowie”, pozostałe to: „Niech cały świat wierzy – Bóg w jasełkach leży!” i „Na zbawienie tobie – Bóg twój leży w żłobie!”.
– Nawiązujemy w tym roku do pierwszych Jasełek i św. Franciszka, a także do tradycji staropolskiej i średniowiecznej. Postaci występujące to przede wszystkim rodzice uczniów rzeszowskich szkół i przedszkoli – mówi Agnieszka Przywara.
W tym roku będą delikatne zmiany w scenariuszu, aby nieco urozmaicić wydarzenie. – Ale wciąż chcemy być wierni Ewangelii – zaznacza Przywara.
Kto w głównych rolach?
W rolę Króla Kacpra wcieli się Grzegorza Ciechowski, ojciec piątki dzieci, który jest konserwatorem w przedszkolu Sióstr Serafitek w Rzeszowie. Rola Króla Melchiora przypadła Witoldowi Dziedzicowi, który pracuje w wymiarze sprawiedliwości, a Króla Baltazara odegra Grzegorz Ziemba, na co dzień inspektor elementów lotniczych.
Królowe przyjadą na koniach. Świętą Rodzinę (Maryja i Józef) tworzą Marlena i Mariusz Witkowscy. Marlena Witkowska jest byłą księgową, Mariusz Witkowski prowadzi kancelarię adwokacką. Oboje mają troje dzieci. Najmłodszy, 9-miesięczny Dawid, będzie Jezusem.
Władze Rzeszowa mają nadzieję, że tysiące rzeszowian wyjdą na ulice i wezmą udział w Orszaku. – To piękna tradycja – mówi Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl