Co w weekend w Rzeszowie? Andrzejki, Ørganek, Vader… [INFORMATOR]

Rzeszowskie Stowarzyszenie Fotograficzne pokazuje inny – abstrakcyjny wymiar rzeczywistości w wystawie zatytułowanej „Abstrakcje martwej natury”. Eksponowane fotografie przedstawiają przedmioty codzienne w niecodziennym ujęciu. Obiektem fotografii są zwyczajne przedmioty, lecz to, co powszednie, znane i zwyczajne w pewnym sensie traci w nich swoją istotę. Przedmioty tracą swoją przedmiotowość, która staje się w pewnym sensie przypadłością.

Natomiast to, co było zaledwie właściwością, uchwytną i miłą dla oka barwą lub kształtem, staje się tematem głównym na prezentowanych fotografiach. Autorzy przez wybór kadru i oświetlenia tworzą fotograficzną opowieść o tym, że to, co codzienne i zwyczajne ma swoją „duszę”, inne życie, dostępne dla tych, których stać na chwilę refleksji. Umiejętność patrzenia na rzeczywistość z tak odmiennego punktu widzenia dostępna jest zazwyczaj dzieciom i marzycielom.

Fotografowie mają jednak tę zdolność, by takie spojrzenia uchwycić przez obiektyw aparatu i zachować na zdjęciach. Wernisaż tej zbiorowej wystawy odbędzie się o godzinie 18:00 w Galerii Nierzeczywistej RSF przy ul. J. Matejki 10.

„Zaduszkowe jamowanie z muzyką zespołu Breakout” to spotkanie poświęcone wspomnieniu Tadeusza Nalepy. Jego celem jest przypomnienie sobie historii i repertuaru zespołu Breakout. Na scenie zaprezentują się zespoły: Rockout, Sound Pipe, Ormo, które wykonają na żywo utwory z repertuaru tej legendarnej rzeszowskiej grupy. Nie zabraknie takich hitów jak „Oni zaraz przyjdą tu”, czy „Kiedy byłem małym chłopcem”.

Impreza odbędzie się w sali widowiskowej Rzeszowskiego Domu Kultury filia Słocina przy ulicy Paderewskiego 154 o godz. 18:00. Podsumowaniem wieczoru będą improwizacje bluesowe w wykonaniu wszystkich zgromadzonych uczestników. Wstęp wolny.

„Śpiewane obrazy”

Džuki to pochodzący ze słowackiego Liptova pieśniarz i gitarzysta. Swój pierwszy wiersz napisał w szkole podstawowej, mając 10 lat, na temat holenderskiego kakao. Później, nie bez znajomości gry na żadnym instrumencie, zaczął pisać piosenki i opowiadania: kibicowskie, humorystyczne, miłosne, o nauczycielach i kolegach, a także na tematy bardziej poważne.

Inspiracją dla powstania jego pieśni (z akompaniamentem gitary) byli głównie autorzy słowiańscy: Nohavica, Balašević, Pengov, Grechuta itp. Nie zabrakło również innych wpływów, m.in. irlandzkich (Hansard, D. Rice, Lisa Hannigan) i anglo-amerykańskiej sceny folkowej (Ben Howard, Isakov, Laura Marling).

Pieśni Džukiego mają różnorodny charakter i podejmują rozmaite tematy. Najbliżej im do folku z domieszką poezji, słowackiej muzyki ludowej, bluesa i jazzu. Są to swoiste „śpiewane obrazy”.

Džuki w większości tworzy w języku słowackim, także w dialekcie liptowskim. Występuje od ponad półtora roku i ma już na swoim koncie dziesiątki koncertów – od małych kawiarnianych recitali, aż po festiwale. W Rzeszowie pojawi się w Królestwie Bez Kresu (ul. Piłsudskiego 8-10) o godz. 18:00. Wstęp wolny.

From Balkans to Jamaica

Jedni z kluczowych przedstawicieli poznańskiej sceny rap pojawią się na scenie klubu Life House (al. Rejtana 1). Za gramofonami stanie niezawodny DJ Soina, natomiast mistrzami ceremonii tego dnia będą: Słoń, Shellerini oraz Kaczor. Razem z nimi miał również zagrać donGuralesko, ale w ostatnich dniach zmarła jego mama i raper zrezygnował w najbliższym czasie z występów.

Mimo wszystko tę sporą dawkę mistrzowskiego rapu będzie można wysłuchać od 20:00. Bilety w cenie 40 zł do kupienia w sieci TicketPro oraz w Podziemnej Trasie Turystycznej.

Roots balkan, klezmer, gypsy stepu, aż po jamaican happy reggae, dancehall, dub step i worldbeat w szerokim tego słowa znaczeniu  – tak zapowiada się impreza From Balkans to Jamaica w pubie Underground (ul. Matejki 10), którą niezmiennie rozkręca Dj Warren. Impreza rozpocznie się o godz. 21:00, wstęp wolny.

„W bohaterskim tonie” zagra orkiestra Filharmonii Podkarpackiej Uwerturę Coriolan op. 62 i V Koncert fortepianowy Es-dur op. 73 Beethovena, Tańce z Galanty Kodálya oraz La valse Ravela. Koncert rozpocznie się o godz. 19:00. Bilety w cenie 20/30 zł można zakupić w kasie filharmonii.

„Ślady hamowania” Zimny-Louis

Urodzona w Rzeszowie, jako Magda Zimna, zamieszkała od lat 20 w Ipswich jako Magda Louis, a umrzeć ma zamiar w jakimś ładnym miejscu w Polsce pod jeszcze innym nazwiskiem…  Zanim została pisarką, była dziennikarzem, pisującym do czasopism takich jak „Tygodnik żużlowy”, „Speedway Star”, „Evening Star”, „Żużel”, „Tempo”.

W Ogólnopolskim konkursie „Pisz do Pilcha” pokonała setki, jak nie tysiące osób i sam Mistrz wybrał jej opowiadanie pt „Studnia” do druku. Upojona tym wyróżnieniem, przestała pisać. Pieniądze na chleb zarabiała jednak nie piórem, lecz czynem – przez wiele lat prowadząc angielski klub żużlowy „Ipswich Witches”.

Porzuciła sport w 2006 roku, aby oddać się nicnierobieniu, co szybko jej się znudziło i po zdobyciu dyplomu rozpoczęła pracę tłumacza w Anglii. Nie tłumaczy literatury ani poezji, a jedynie wyznania aresztantów, podejrzanych i skazanych oraz tych osób, które ich ścigają… Mimo iż nie jest to tłumaczenie literatury pięknej, sprawia jej to wiele satysfakcji i ma nadzieję wytrwać w tym zawodzie jeszcze jakiś czas.

Książka „Ślady hamowania” napisana została w większej części na posterunkach policji i salach sądowych, gdzie jak wiadomo panuje niezwykle twórcza atmosfera. Spotkać się z tą niezwykłą rzeszowianką będzie można w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej, które odbędzie się o godz. 17:00 w filii nr 5, przy ul. Budziwojskiej 194. Wstęp wolny.

„Baśnie Zebrane” – to mieszanka inspiracji światem baśni, muzyki, pieśni wielu kultur. To muzyka autorska, swobodnie czerpiąca z szeroko pojętego folku, jednocześnie zachowująca swój indywidualny charakter, tak w warstwie instrumentalnej jak i tekstowej. 

Zespół tworzy czworo multiinstrumentalistów (Beata Buszta, Michał Koziełło, Tomasz Jaworski, Tomasz Kara-Sajek) oraz dwaj tekściarze – Adam Beret Mańczuk, Mateusz Świstak. Wspólnie zamykają w dźwiękach i słowach swoje baśniowe obrazy i opowieści.

W kompozycjach usłyszeć można instrumenty z całego świata: harfa celtycka, cytra, gitara klasyczna, gitara basowa, flety, didgeridoo, akordeon, tuba, klarnet, instrumenty perkusyjne. Tekstami zahaczają o baśniowy świat imponujących rozmiarów – od klasycznych opowieści słowiańszczyzny, przez legendy miejskie, aż po świat z baśni tysiąca i jednej nocy.

Muzycy w baśniowy klimat będą wprawiać w Królestwie Bez Kresu (ul. Piłsudzkiego 8-10) od godz. 18:00, wstęp wolny.

Improwizacja i ekspresja

Ørganek – kwartet sygnowany nazwiskiem lidera, autora muzyki oraz tekstów, Tomasza Organka, którego debiut płytowy (Głupi, Mystic Production, 2014) osiągnął status platynowej i wyraźnie zdominował rynek wydawniczy w Polsce. Laureat licznych nagród (m.in. Mateusz Trójki 2014, Nagroda im. Grzegorza Ciechowskiego 2014, nominacja do nagrody Fryderyk 2015).

Muzyka kwartetu realizowana na żywo wymyka się jednoznacznym rockowym aranżacjom zawartym na płycie „Głupi”, pchając zespół Ørganek bardziej w stronę spektaklu, w którym improwizacja i nieskrępowana ekspresja sceniczna przyciągają coraz większe rzesze słuchaczy poszukujących tego, co unikatowe, wolne i prawdziwe.

Tę niezwykłą muzykę będzie można usłyszeć w klubie Life House (al. Rejtana 1)  od godz. 20:00. Bilety w cenie 50 zł dostępne w sieci TicketPro.

Andrzejki w filmowym stylu

W związku z tym, że najbliższa sobota jest tą, która idealnie nadaje się do tego, aby świętować andrzejki, tak więc w Rzeszowie z tej okazji nie zabraknie dobrych imprez.

Pod hasłem „Absolut Flavours” odbędą się andrzejki w klubie Kula Bowling&Club (Krakowska 20). Na imprezowiczów czekają konkursy z nagrodami, degustacje oraz świetna muzyka. Początek – 21:00, wstęp 10 zł. Imprezę poprowadzi Bogdan Michalec, zaś za konsoletą stanie Dj Mathew.

W Czarnym Kocie (ul. Rynek 15) z kolei zagra Dj Belezze – który rozgrzewa parkiet do czerwoności, a imprezy trwają do rana. Podczas zabawy  będzie używany  pistolet Co2 oraz dodatkowo będzie niespodzianka dzięki której, muzyka w klubie będzie dawać słuchaczom jeszcze więcej przyjemności. Początek wydarzenia – 20:00, wstęp 10 zł.

Wszyscy Andrzeje, znajomi Andrzeja oraz ci, którzy żadnego Andrzeja nie znają mogą pojawić się w Pubie Pewex (ul. Rynek 18). Tam ostatkową noc będzie można spędzić w rytmach disco, retro oraz przy dźwiękach polskich szlagierów. Wstęp 10 zł, początek imprezy godz. 20:00.

W Estrada Caffe (ul. Rynek 26) katarzynki i andrzejki odbędą się w stylu filmowym. Każdy gość musi przebrać się za swojego ulubionego bohatera. Osoby przebrane wchodzą na imprezę bezpłatnie, pozostali płacą 10 zł. Początek zabawy – 22:00.

Vader – tej grupy fanom metalu nie trzeba przedstawiać. To nasz eksportowy towar death metalu. Olsztyńska grupa powstała w 1983 r. i jest znana na całym świecie. Liderem tej międzynarodowej potęgi jest Piotr „Peter” Wiwczarek.

Vader zagra w Rzeszowie w ramach trasy koncertowej „Imperium Poloniae” w klubie Life House (al. Rejtana 1). Zespół promuje swój najnowszy album „The Empire”, którego premiera miała miejsce 4 listopada

Bilety w cenie 60 zł dostępne w sieci TicketPro oraz Podziemnej Trasie Turystycznej.

Kozacki rock

Po raz pierwszy z solowym koncertem klubowym ukraińska legenda ethno-rocka, Haydamaky, wystąpi w Rzeszowie. Energetyczny  rock, przeplatany folkowymi motywami Ukrainy, ukraszony pulsem reggae, zabrzmi klubie Vinyl (al. Piłsudskiego 31).

Muzyka Haydamaky muzyka nie doczekała się klasyfikacji, dlatego muzycy sami pomogli swoim fanom, tworząc nowy nurt nazwany przez nich „kozak rock”. Od 2001 roku zespół wydał siedem albumów, z czego trzy doczekały się premiery i sprzedaży na europejskim rynku muzycznym.

Na rynku polskim, oprócz solowych krążków, grupa nagrała wspólny album z Voo Voo, który otrzymał statut złotej płyty i nominację do Fryderyków 2010. Zespół współpracował z wieloma innymi polskimi artystami: Krzysztofem „Grabażem” Grabowskim, wokalistami Vavamuffin Reggaeneratorem i Pablopavo, Pudelsami, metalowym Rootwater, Maciejem Maleńczukiem czy Kamilem Bednarkiem.

Haydamaky zagra o godz. 20:00. Bilety w cenie 32 zł do kupienia w klubie.