Dopiero na 12. miejscu znalazło się Podkarpacie pod względem atrakcyjności inwestycyjnej województw. Ale już podregion rzeszowski osiągnął bardzo dobre wyniki.
[Not a valid template]
Ranking atrakcyjności inwestycyjnej województw opracował Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Atrakcyjność badał dwutorowo. W przypadku województw dokonano ogólną charakterystykę atrakcyjności inwestycyjnej.
Charakteryzując z kolei podregiony autorzy rankingu potraktowali oddzielnie korzyści poszukiwane przez inwestorów przemysłowych, usługowych i działających w dziedzinach zaawansowanych technologicznie.
IBnGR wziął pod uwagę dostępność transportowa, koszty pracy, wielkość i jakość zasobów pracy, chłonność rynku zbytu, poziom rozwoju infrastruktury gospodarczej i społecznej, poziom rozwoju gospodarczego, poziom bezpieczeństwa powszechnego.
Kto jest liderem?
Wśród województw liderem atrakcyjności inwestycyjnej nadal pozostaje Śląskie. Wysoka atrakcyjność inwestycyjna cechuje województwo mazowieckie i dolnośląskie. Grupę regionów o ponadprzeciętnej atrakcyjności tworzą województwa: małopolskie, wielkopolskie, pomorskie, zachodniopomorskie i łódzkie.
Podkarpacie w rankingu wypadło słabo. Na 16 województw zajęło dopiero 12 miejsce. Pocieszające jest to, że nasze województwo jest liderem atrakcyjności inwestycyjnej województw ściany wschodniej. Za nami jest Świętokrzyskie, Warmińsko-Mazurskie, Lubelskie i Podlaskie.
– Ich pozycja jest przede wszystkim konsekwencją długofalowych procesów społeczno-gospodarczych. Mimo postępów w rozbudowie i modernizacji infrastruktury o znaczeniu krajowym obszary te nadal cechują się niską dostępnością transportową – twierdzą autorzy raportu.
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową podkreśla, że województwa, które zajęły ostatnie pięć miejsc, mają szanse na przyciągnięcie dużych inwestorów, ale mniejsze niż w innych regionach.
– Można je zwiększyć, wzmacniając atrakcyjność inwestycyjną dla działalności bazujących na unikatowych zasobach i atutach i poszukując inwestorów niekoniecznie dużych, ale mogących efektywnie wykorzystać posiadane atuty – uważa IBnGR.
Instytut podkreśla, że nisko atrakcyjne województwa muszą szczególnie precyzyjnie budować i kierować swoją ofertę inwestycyjną.
Jak jest w podregionach?
Wśród podregionów o najwyższej atrakcyjności inwestycyjnej dla działalności przemysłowej znalazł się obszar ukształtowany wokół Górnego Śląska i zachodniej Małopolski. Na Podkarpaciu podregiony rzeszowski i tarnobrzeski zostały uznane za wysoko atrakcyjne dla inwestorów. Krośnieński za nisko atrakcyjny, a przemyski jest wśród najniższych w Polsce.
Podregion rzeszowski znalazł się wśród 11 najwyższej atrakcyjnych podregionów dla działalności usługowej oraz zaawansowanej technologicznie.
redakcja@rzeszow-news.pl