Fot. Tomasz Modras / Rzeszów News. Na zdjęciu Tadeusz Ferenc

Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, doceniany jest w innych miastach. Do takiego stopnia, że jest nawet bohaterem wierszy. 

„Wyborcze marzenia” opublikowała internautka na stronie jednego z kandydatów na prezydenta Przemyśla w tegorocznych wyborach samorządowych. Wiersz wychwycił twórca fanpage’a na Facebooku „PRZEMYŚLmy Wybory 2018”. 

„Taki Ferenc jest jeden. Niepowtarzalny. Wiem, bo dwa lata terminowałem w rzeszowskim Ratuszu. To była prawdziwa szkoła samorządowa, której zasadą główną, ale zasadą niejedyną, było: znać i kochać miasto nie licząc na wzajemność. Jednak ponad wszystko liczył się interes miasta i mieszkańców” – skomentował wiersz twórca „PRZEMYŚLmy Wybory 2018”. 

WYBORCZE MARZENIA

Marzy nam się taki Ferenc
i to nie jest tere-fere.
Gospodarza Przemyśl pragnie,
by dostatniej było, ładniej.

Gdyby przyszedł do nas Ferenc
ukwieciłby każdy skwerek,
drzewa sadził – nie karczował –
smog by w wreszcie zlikwidował.

Dobry byłby taki Ferenc,
który pieszo lub rowerem
co dzień zajrzy w inny kątek,
mir oceni i porządek.

Bez znaczenia czy ten Ferenc
w frak odziany czy sweterek,
gdy praktykę wraz z rozumem
i sercem połączyć umie.
I pomyślcie, że ten Ferenc
postrzegany za przecherę
pod but idących deptakiem
każe łożyć płyty gładkie.

Nieważne kim byłby Ferenc,
żonatym czy kawalerem.
Dzieci moc niech się urodzi,
z zagranicy wrócą młodzi.

Przydałby się taki Ferenc,
co nie liczy na karierę –
miastu i mieszkańcom służył –
niechby rządzi jak najdłużej.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama