Elżbieta Wisz otworzy podkarpacką listę Lewicy Razem w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Lewicę Razem tworzą trzy ugrupowania: Razem, Unia Pracy i Ruch Sprawiedliwości Społecznej, którego liderem jest znany lewicowy działacz Piotr Ikonowicz.
W środę w Rzeszowie Lewica Razem zaprezentowała pierwszą trójkę swojej eurolisty na Podkarpaciu. Liderką jest Elżbieta Wisz (reprezentuje RSS), z wykształcenia psycholog, pracownica oświaty, działająca też w stowarzyszeniu Nowy Horyzont, które od prawie 10 lat pomaga osobom poszkodowanym przestępstwami.
Na drugim miejscu Lewicy Razem jest Paweł Preneta z Razem, a na trzecim jego koleżanka partyjna Agnieszka Itner. Oboje znani są z organizowania w Rzeszowie m.in. „Czarnych Protestów” i Marszu Równości.
– W nadchodzących wyborach tak naprawdę Lewica Razem jest jedyną lewicową listą. Mamy nadzieję, że w Parlamencie Europejskim, jak również w trakcie kampanii wyborczej, wybrzmią te postulaty, które lewica powinna zgłaszać – mówił Paweł Preneta.
Walka z kartelami farmaceutycznymi
Politycy Lewicy Razem zapowiadają, że w europarlamencie będą walczyć o darmowe leki na recepty, wprowadzenie europejskiej minimalnej pensji dla wszystkich obywateli UE oraz będą zabiegać o skuteczną walkę ze smogiem, ale tak, by jej kosztów nie przerzucano na najbiedniejszych.
– W UE formalnie jesteśmy od 2004 roku, ale cywilizacyjnie i kulturowo sytuujemy się ciągle na peryferiach. Chcemy Unii wszystkich obywateli, a nie tylko elit rządzących i kapitału. Polki i Polacy mają znacząco gorszy dostęp do programów lekowych, nie możemy liczyć na podobny standard usług medycznych, jaki obowiązuje w UE – mówi Elżbieta Wisz.
– Chcemy, by wielkie kartele farmaceutyczne w większym stopniu zaczęły się przyczyniać do poprawy jakości zdrowia naszych obywateli. Chcemy również, by w tym procesie zaczęły uczestniczyć korporacje kapitałowe i finansowe oraz wielkie firmy – podkreślała Wisz.
Lewica Razem domaga się likwidacji patentów na leki. – Firmy farmaceutyczne dyktują ceny z sufitu – uważa Agnieszka Itner. Twierdzi, że UE powinna ustanowić publicznego producenta leków, finansować ich badania, a w efekcie zmniejszyłyby się ceny leków i byłby do nich większy dostęp. – Mamy prawo do nowoczesnych leków i godnego traktowania – mówi Itner.
Unia nie tylko rynków, ale też pracowników
Politycy Lewicy Razem mówią też, że Polacy spośród wszystkich krajów UE pracują najdłużej. – W kulturze pańszczyźnianej i folwarcznej – zaznacza Elżbieta Wisz. Jej zdaniem obecne pensje Polaków nie wystarczają na godne życie. LR twierdzi, że ponad połowa Polaków zarabia niewiele ponad 2,5 tys. zł netto, a np. Niemczech nawet trzy razy więcej.
– Chcemy, by UE zadbała o to, by wszyscy europejczycy w miejscu zamieszkania mogli pracować i godziwie zarabiać. W PE będziemy się domagali wprowadzenia przepisów związanych z harmonizacją pracy, przyjęcia standardu zatrudnienia oraz wprowadzenia europejskiej minimalnej pensji – zapowiada Paweł Preneta.
– Czas, by UE stała się nie tylko unią rynków, ale również unią pracowników – dodaje.
Lewica Razem opowiada się też za skróceniem tygodniowego czasu pracy – do 35 godzin. – Jeżeli człowiek wymyślił kapitalizm i katorżniczy system eksploatowania pracownika, to możemy również ten system przeformułować na bardziej humanitarny i godnościowy – twierdzi Elżbieta Wisz.
Pełną 10-osobową podkarpacką listę Lewicy Razem mamy poznać w przyszłym tygodniu. LR liczy, że w wyborach do PE, które odbędą się 26 maja, w skali całego kraju zdobędzie dwa euromandaty. – Jesteśmy realistami – mówi Paweł Preneta.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl