Budynek nowego basenu przy ulicy Matuszczaka w Rzeszowie został zadaszony. Miasto obiecuje, że dotrzyma terminu wrześniowego finału zakończenia prac.
Zdjęcia: Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa
We wtorek Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa poinformował, że wokół zadaszonej już hali basenowej trwają roboty wykończeniowe i zaawansowane prace przy instalacjach. Na finiszu jest też wykonanie tynków i wylewek.
– Na czerwiec planowana jest dostawa i montaż elementów technologii basenowych, m.in. filtrów, systemu zraszania, pomp, dmuchaw a także instalacji fotowoltaicznej – przekazał Artur Gernand.
Basen zadowoli FINA
Na zewnątrz układana jest kostka na chodnikach oraz trwa budowa miejsc postojowych (będzie ich 50) i ścieżki pieszo-rowerowej.
Basen ma spełniać wymogi Światowej Federacji Pływackiej (FINA), co umożliwi treningi Kadry Narodowej w skokach indywidualnych i synchronicznych. Polski Związek Pływacki chciałby w grudniu zorganizować Zimowe Mistrzostwa Polski w Skokach do Wody.
Basen będzie miał 29 m długości, 25 szerokości, nieckę od 1,5 m do 8 m głębokości, cztery wieże dla skoczków (1 m, 5 m, 7,5 m i 10 m), trampoliny (1 m i 3 m) i wieże dla sędziów. W miejscu starej pływalni powstaje sala gimnastyczna oraz „suchy” basen.
Na pływalni będą mogli także szkolić się najmłodsi zawodnicy. Będzie tam możliwa także nauka nurkowania, pływania synchronicznego oraz gra w piłkę wodną. Będą także batuty, system video-odtwarzania i siłownie do treningu kardio.
Nie zabraknie szatni, sauny, strefy konferencyjnej, pomieszczeń dla ratowników. Umiejętności skoczków do wody będzie można podziwiać z trybun na 325 osób. Basen będzie miał sześć torów pływackich, które mają służyć nie tylko zawodowcom.
– Basen będzie także służył do rekreacji mieszkańcom Rzeszowa. Inwestycja zakończy się we wrześniu br. – zapowiada Artur Gernand.
Otwarcie z Otylią
Budowa basenu kosztuje ok. 26 mln zł. Od 2020 roku zajmuje się nią krakowski Texom. Wcześniej pływalnię budowało konsorcjum firm Karpat-Bud i Best Constructions, ale miasto wyrzuciło je z placu budowy, gdy te nie posuwały się do przodu.
Na otwarcie nowego basenu obiecała przyjechać Otylia Jędrzejczak, dwukrotna srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Atenach, gdy w lutym br., już jako prezes Polskiego Związku Pływackiego, osobiście sprawdzała postęp prac.
oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl