Policjanci z Rzeszowa odnaleźli zaginioną 15-latkę. W niedzielę dziewczyna wyszła z domu. Funkcjonariusze odnaleźli ją dzień później.
O zaginięciu córki policjantów zawiadomili rodzice. W niedzielę po południu dziewczyna wyszła z domu. Miała pojeździć na rowerze. Gdy wieczorem rodzice nie mogli nawiązać z nią kontaktu zawiadomili policjantów. Policjanci przyjęli zawiadomienie o zaginięciu i rozpoczęli poszukiwania nastolatki.
Sprawdzono placówki służby zdrowia, schroniska dla bezdomnych, dworce. Komunikat o zaginięciu i rysopis dziewczyny został przekazany do podległych patroli. W rozmowie z rodzicami funkcjonariusze ustalili również miejsca gdzie mogła się udać. Informacje od rodziców, którzy pozostawali w stałym kontakcie z policjantami okazały się bardzo przydatne i były na bieżąco sprawdzane.
Okazało się, że poszukiwana dziewczyna przebywała u kolegi. W poniedziałek odnaleźli ją tam policjanci. 15-latka cała i zdrowa została przekazana pod opiekę rodziców.
redakcja@rzeszow-nes.pl