23-letni kierujący fordem nie zatrzymał się na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z fiatem. W wypadku ucierpieli kierowcy obu aut. Wymagali specjalistycznej pomocy medycznej.
Obaj kierowcy trafili do szpitala
Wczoraj około godz. 12, przy ul. Bieszczadzkiej w Krośnie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Wstępnie ustalono, że 23-letni kierujący fordem, ignorując czerwone światło, wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z fiatem.
Kierujący obu pojazdów odnieśli obrażenia i zostali przetransportowani do krośnieńskiego szpitala.
Ignorowanie czerwonego światła zmorą polskich dróg
Niestosowanie się do sygnalizatora świetlnego to jedna z przyczyn zdarzeń drogowych. Policjanci z „drogówki” rejestrują różne zachowania, np. polegające na wjechaniu za sygnalizator i przejechaniu przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Niektórzy kierowcy, aby zdążyć przed zmianą ruchu, nie podejmują hamowania tylko przyspieszają przed skrzyżowaniem.
Według danych z roku 2022 policja odnotowała wzrost liczby wypadków spowodowanych nieprzestrzeganiem sygnalizacji świetlnej.
(red)
Czytaj więcej:
Młody kierowca ukarany rekordowym mandatem za rażące przekroczenie prędkości