Fot. Materiały Nowej Lewicy. Na zdjęciu Patrycja Pawlak-Kamińska i Łukasz Dziągwa
Reklama

Patrycja Pawlak-Kamińska i Łukasz Dziągwa zostali współprzewodniczącymi rzeszowskich struktur Nowej Lewicy. Mają w partię wstrzyknąć świeżą krew.

Wybory miejskich władz NL odbyły się w sobotę w podkarpackiej siedzibie ugrupowania przy ul. ks. Jałowego. Kilkudziesięciu delegatów wybierało zarząd partii w Rzeszowie. To jedne z ostatnich wyborów lokalnych struktur Nowej Lewicy na Podkarpaciu. W grudniu zeszłego roku odbyły się wybory wojewódzkie. Liderami zostali Wiesław Buż i Michał Sztuk.

Nowa Lewica to połączenie SLD i Wiosny Roberta Biedronia. Nie ma tam partii Razem, ale Razem jest częścią klubu parlamentarnego Lewicy w Sejmie. W NL nie ma jednego lidera. Są współprzewodniczący zarówno z SLD, jak i Wiosny. Rzeszowskie struktury Nowej Lewicy w sobotę wybrały swoje władze. 

Współprzewodniczącymi NL w Rzeszowie zostali Łukasz Dziągwa (SLD) i Patrycja Pawlak-Kamińska (Wiosna). Nie mieli konkurencji. Za kandydaturą Dziągwy głosowało 61 delegatów, za Pawlak-Kamińską – 55. To pierwszy w historii rzeszowskiej lewicy przypadek, by w jej ścisłych władzach była kobieta. 

Kim są nowi liderzy? 

Wybór Łukasza Dziągwy i Patrycji Pawlak-Kamińskiej ma być sygnałem, że rzeszowska lewica przechodzi pokoleniową zmianę. W ostatnim okresie na czele SLD w Rzeszowie stał Jerzy Filipek, kojarzony głównie z partyjnym betonem 70-latków. Filipek sam odszedł z partii na początku 2022 roku, nie spodobał mu się kurs, w jakim zmierza lewica. 

Dziągwa ma 48 lat, Pawlak-Kamińska – 36. Oboje z lewicą są związani praktycznie przez całe dorosłe życie. 

Łukasz Dziągwa karierę polityczną zaczynał od Unii Demokratycznej, był potem w Unii Wolności, SLD, a teraz w Lewicy. Dziągwa ma wyższe wykształcenie, zawodowo od lat związany jest z transportem. Tworzył Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie, był jego dyrektorem, obecnie kieruje Miejskim Zakładem Komunikacji w Przemyślu.  

Patrycja Pawlak-Kamińska zaś przez lata była związana z Razem, jest w zarządzie i radzie wojewódzkiej NL na Podkarpaciu, jest też asystentką społeczną posłanki Katarzyny Kotuli. Pawlak-Kamińska była współorganizatorką pierwszego i drugiego Marszu Równości w Rzeszowie oraz kobiecych protestów, związana jest też z rzeszowską Manifą. 

Od 10 lat pracuje w Biurze Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa, jest absolwentką Wydziału Prawa Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz studiów doktoranckich na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, podyplomowych studiów pedagogicznych oraz Szkoły Liderów. Część studiów odbyła na Uniwersytecie Staffordshire. 

Od dwóch kadencji Patrycja Pawlak-Kamińska jest w zarządzie Stowarzyszenia Spójnik, działającego na rzecz integracji lewicy w Polsce. Spójnik w ubiegłym roku zorganizował I Festiwal Lewicy w Rzeszowie, ostatnio prowadził w Rzeszowie sklep z darmową odzieżą dla uchodźców z Ukrainy, promował utworzenie miejskiego programu in vitro. 

Otwarci na problemy

Do NL w Rzeszowie formalnie należy 120 osób. – Mamy za to o wiele więcej sympatyków, ostatnie sondaże miejskie dają nam ok. 12-procentowe poparcie – mówi Łukasz Dziągwa. – Jesteśmy otwarci na ludzi i ich problemy. Zapraszamy każdego, kto potrzebuje wsparcia lub kto chce pracować na rzecz drugiego człowieka – zachęca Patrycja Pawlak-Kamińska. 

Zdaniem liderów Nowej Lewicy do partii uda się przyciągnąć nowe osoby, jeżeli struktury będą konsekwentnie realizować swój program.

Reklama

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– Moim priorytetem jest stworzenie warunków w Rzeszowie dla osiedlania się młodych ludzi, którzy przyjeżdżają tutaj na studia, stworzenie im szansy bezpiecznego startu w zakładaniu rodzin, możliwości zamieszkania w budowanych mieszkaniach komunalnych – mówi Łukasz Dziągwa. Rzeszów ma się dla niego stać mocnym ośrodkiem akademickim i gospodarczym.

Zrównoważony rozwój 

Łukasz Dziągwa mówi o sprawnym, bezpiecznym mieście, samorządzie, który troszczy się o swoich mieszkańców, dba o zrównoważony rozwój. – Miasto to nie puszcza zieleni, ale też nie betonowa pustynia. Potrzebujemy mieszkań dla młodych, zakładów pracy, żłobków, przedszkoli oraz innowacyjnych szkół i uczelni – wylicza nowy współprzewodniczący NL.  

– Potrzebujemy zorganizowanych usług medycznych na wysokim poziomie. Potrzebna jest szeroka oferta kulturalna, rekreacyjna i sportowa – wskazuje Dziągwa. Mówi też o sprawnym transporcie. – Wszystko z rozwagą, na miarę naszych możliwości. Dziągwa zapewnia, że lewica będzie wspierać miejski samorząd w tworzeniu innowacyjnej edukacji. 

– Na każdym jej poziomie. Dziś w szkole, zamiast wkuwania na pamięć, dzieci powinny uczyć się rozwiazywania problemów i tego jak skutecznie szukać informacji. Szkoła powinna stawiać na prace w grupach i kreatywność. Szczególny nacisk musimy postawić na edukację cyfrową i naukę języków obcych – uważa Łukasz Dziągwa. 

To już ostatni dzwonek

Jego zdaniem konieczne jest też dopuszczenie mieszkańców do współrządzenia Rzeszowem, a władza musi być jeszcze bardziej transparentna. Dziągwa uważa, że w Rzeszowie trzeba postawić na ekologię. – To ostatni dzwonek, by zadbać o środowisko, w którym sami żyjemy i rosną nasze dzieci – mówi. 

Dziągwa zapewnia, że władze miasta mogą liczyć na poparcie lewicy w likwidacji źródeł smogu, szybszym i ambitniejszym przechodzeniu na zielone źródła energii, we wszystkich możliwych aspektach. Zdaniem Dziągwy, transport publiczny powinien być w pełni zelektryfikowany, w Rzeszowie powinna powstać sieć bezpiecznych dróg rowerowych.

– Całoroczna, zamiast wpuszczania dzieci na rowerkach na buspas – uważa Łukasz Dziągwa.

Współpraca z deweloperami

NL chce też stawiać na rozwój mieszkalnictwa komunalnego. Wyprzedawanie za bezcen obecnie miejskich lokali uważa za skandal. – Miasto nie tylko nie powinno się ich pozbywać, ale inwestować w nowe. Powinniśmy tworzyć warunki dla partnerstwa publiczno-prywatnego z deweloperami, część lokali powinna być dostępna w ratach – mówi Dziągwa. 

Podczas sobotnich wyborów nowych władz NL w Rzeszowie przyjęto też deklarację programową partii dla miasta. Jej pełną treść znajdziecie TUTAJ. W sobotę wybrano również wiceprzewodniczących rzeszowskich struktur NL. Zostali nimi Jerzy Gawroński, Józef Tadla (obaj z SLD) oraz Agnieszka Chmiel i Paweł Szczygłowski (z ramienia Wiosny).

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama