Fot. Namysław Tomaka / Rzeszów News. Na zdjęciu Kuba Karyś (z lewej strony)

Prof. Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, aktorka Maja Komorowska, reżyserka Magdalena Łazarkiewicz są na liście osób, które apelują do liderów  Koalicji Obywatelskiej, by na rzeszowskiej liście do Sejmu znalazł się Kuba Karyś, szef podkarpackiego Komitetu Obrony Demokracji.

Apel został przesłany do szefów ugrupowań tworzących KO: Grzegorza Schetyny (PO), Katarzyny Lubnauer (Nowoczesna), Barbary Nowackiej (Inicjatywa Polska), Marka Kossakowskiego i Małgorzaty Tracz (oboje Zieloni) oraz szefa podkarpackiej Platformy Obywatelskiej Zdzisława Gawlika.

Pod koniec lipca, gdy PO układała listy kandydatów do Sejmu w jesiennych wyborach, politycy Platformy mówili nam, że każda osoba na podkarpackich listach KO jest „ciekawa”. – Będzie na nich bardzo mało typowych polityków. Otwieramy się na obywateli – zapowiadał wtedy poseł Marek Rząsa, sekretarz podkarpackiej PO.

Już wtedy mówiło się, że na rzeszowskiej liście (okręg nr 23) do Sejmu prawdopodobnie znajdzie się m.in. Kuba Karyś, szef podkarpackiego KOD-u. W lipcu Koalicja Obywatelska miała już przygotowaną pierwszą szóstkę listy. Miał ją otwierać Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, za nim Zdzisław Gawlik, na trzecim miejscu była Krystyna Skowrońska. 

Na czwarte miejsce przymierzono Renata Butryn, byłą posłankę PO ze Stalowej Woli, na piąte Teresę Kubas-Hul, b. radną PO w sejmiku podkarpackim. Szóste przydzielono Józefowi Gdańskiemu, b. szefowi podkarpackiej policji. Od tygodnia wiadomo już jednak było, że czołówka listy w takim kształcie się nie utrzyma, gdy ze startu zrezygnował Tadeusz Ferenc.

W środę Grzegorz Schetyna ogłosił, że Ferenca na „jedynce” zastąpi Paweł Poncyliusz, były polityk PiS. Zdzisław Gawlik w piątek, podczas pobytu Poncyliusza w Rzeszowie, zapowiedział, że na liście KO znajdzie się Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, a pełny kształt listy poznamy w przyszłym tygodniu. Miejsce Ustrobińskiego nie jest znane. 

Rzepliński, Blumsztajn, Frasyniuk… 

Tworzeniem list KO na Podkarpaciu niepokoją się „Obywatele” – „zaangażowani w walkę o przywrócenie demokratycznego ładu w Polsce”. Do tego grona zaliczają się znane osoby w Polsce, m.in. prof. Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, aktorka Maja Komorowska, reżyserka Magdalena Łazarkiewicz, legenda opozycji Władysław Frasyniuk.

Oni oraz szereg innych znanych osób, m.in. prof. Ludwik Turko, były członek Trybunału Stanu, Ludwika i Henryk Wujec, Seweryn Blumsztajn, Jan Lityński, Walter Chełstowski (reżyser, Sławomir Grünberg (reżyser); Krzysztof W. Kasprzyk (były konsul RP w USA) zaapelowali do polityków KO, by w pierwszej piątce rzeszowskiej listy KO był Kuba Karyś.

Apel podpisali także prof. dr hab. Krzysztof Podemski z Uniwersytetu Adama Mickiewicza,
Maciej Jan Broniarz z Centrum Nauk Sądowych; Monika Szela, dyrektorka rzeszowskiego Teatru „Maska”, Krystyna Lenkowska – poetka, tłumaczka z Rzeszowa oraz kilkudziesięciu członków podkarpackiego Komitetu Obrony Demokracji. 

„Wielkie zaniepokojenie”

Dotychczasowe informacje o pracach nad budowaniem list wyborczych KO na Podkarpaciu „Obywatele” przyjmują „z wielkim zaniepokojeniem”. „Mimo wcześniejszych deklaracji liderów KO, mówią one wprost, że w pierwszej piątce kandydatów w okręgu wyborczym nr 23 brakuje przedstawiciela obywatelskiego” – czytamy w liście do liderów KO. 

„Uważamy, że takim naturalnym kandydatem jest lider podkarpackiego Komitetu Obrony Demokracji Jakub Karyś, który przez ostatnie cztery lata udowodnił, że godnie reprezentowałby w wyborach parlamentarnych idee demokratyczne, które są sztandarem programu i wizerunku Koalicji Obywatelskiej” – czytamy dalej. 

„Obywatele” uważają, że obecność Karysia w czołówce listy KO „wskazywałaby na właściwą reprezentację sił obywatelskich, które wyraźnie i głośno angażują się na rzecz wolności, równości i demokracji nie tylko na Podkarpaciu”.

Realna szansa na skuteczną walkę

Autorzy apelu twierdzą, że obecność przedstawiciela ruchów obywatelskich „jest ogromnie ważna dla wizerunku Koalicji jako struktury demokratycznej i Obywatelskiej oraz zapewni wielkie społeczne zaangażowanie dając realną szansę na skuteczną walkę z obozem władzy w jakże trudnym regionie podkarpackim”. 

„Obywatele” apelują do liderów KO, by Kubę Karysia umieścili w pierwsze piątce rzeszowskiej listy KO do Sejmu. Deklarują też pełne wsparcie jego kandydatury.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama