Jacek Trojanowski, wieloletni menadżer i mechanik m.in. trzykrotnego mistrza świata Tai’a Woffindena, czy Daniela Bewleya, został dyrektorem sportowym Texom Stali Rzeszów.
Jacek Trojanowski jest znany rzeszowskim fanom „czarnego sportu”. Zarząd Texom Stali Rzeszów wierzy, że na powierzeniu Trojanowskiemu funkcji dyrektora sportowego klubu zyska sam klub, jak również żużlowcy, także młodzieżowcy.
– W szczególności ci szkolący się w szkółce juniorów potrzebują na samym początku fachowej rady dotyczącej doboru konkretnych ustawień motocykla, czy samych podzespołów – podkreśla Texom Stal Rzeszów.
W drużynie są: Peter Kildemand, Jacob Thorssell, Jonas Jeppesen, Marcin Nowak, Kevin Wölbert, Eduard Krcmar, Rafał Karczmarz, Mateusz Tudzież, Mateusz Majcher, Anze Grmek, Anders Rowe, Philip Hellström-Bängs, Rune Thorst, Konrad Mikłoś i Nikodem Chorzępa.
Choć żużlowcy nie awansowali w poprzednim sezonie do I ligi, to pierwsze sukcesy organizacyjne klub już ma. W Rzeszowie w ub. r., po 60 latach przerwy, odbyły się finały Indywidualnych Mistrzostw Polski. Frekwencja zaskoczyła nawet optymistów.
– Na żużel w Rzeszowie jest wielkie zapotrzebowanie. Kibice czekają na speedway na wysokim poziomie. Rzeszów może znów być jednym z najważniejszych ośrodków żużlowych w Polsce – uważa Krystian Woś, prezes firmy Texom, od dwóch lat tytularny sponsor klubu.
– Naszym sportowym najbliższym krokiem jest awans do wyższej klasy, a docelowo do ekstraligi żużlowej. Chcemy żużlowi przywrócić należne mu miejsce w Rzeszowie, wrócić na właściwy tor. I zrobimy to – deklaruje Woś.
W nadchodzącym sezonie w Rzeszowie ma być zorganizowany cykl Mistrzostw Polski Par.
oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl