Zdjęcie: Piotr Woroniec Jr / Rzeszów News

Ratusz dba o miejską zieleń. W tym roku na jej pielęgnację zamierza wydać 8 mln zł. W kwocie tej mieszczą się m.in. popularne całoroczne nasadzenia kwiatowe, malowanie ławek czy opróżnianie koszy.

8 mln zł zostanie przeznaczymy na utrzymanie parków i pasów zieleni w Rzeszowie. – Z tych pieniędzy opłacimy koszenie traw, wycinanie i przycinanie drzew, odchwaszczanie, wymiana pisaku, opróżnianie koszy, malowanie ławek, a także coroczne nasadzenia kwiatowe  – wylicza Aleksandra Wąsowicz-Duch, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.

Warto zaznaczyć, że ozdabianie Rzeszowa pięknymi kwiatami ma już bogatą tradycję.  – Nie w każdym mieście tak jest, a w Rzeszowie odkąd pamiętam akcja nasadzenia kwiatów jest realizowana z powodzeniem ku radości mieszkańców – mówiła nam w marcu dyrektor ZZM, gdy rozpoczynał się pierwszy etap nasadzeń.

Na ogół pierwsze wiosenne sadzonki pojawiają się w stolicy Podkarpacia  w połowie kwietnia. Dokładny termin rozpoczęcia prac ogrodniczych trudno przewidzieć, ponieważ wszystko zależy od warunków atmosferycznych. Dla kwiatów sadzonych wiosną ważne jest, by nie było już przygruntowych przymrozków, które mogą im zaszkodzić.

W Rzeszowie nasadzanie kwiatów ma 3 etapy: wiosenny, który trwa mniej więcej od kwietnia do czerwca. Wtedy sadzi się około 26,5 tysiąca kwiatów. Letni trwa od momentu przekwitania kwiatów zasadzonych wiosną (na ogół jest to czerwiec) do października. Wtedy pojawiają się też donice wiszące przy latarniach i wieże kwiatowe z pelargoniami przy pomnikach. W tym okresie sadzi się najwięcej kwiatów –  36 tysięcy.

Ostatni etap, jesienny, trwa od października, gdzie sadzi się około 11 600 sztuk kwiatów. W tym okresie królują przy rzeszowskich ulicach złocienie, czyli popularne chryzantemy. Jesienią również sadzi się cebule tulipanów i krokusów, które kwitną wiosną.

W kwietniu do jesiennych sadzonek dołączą jeszcze bratki, prymulki i niezapominajki. Te kwiaty zostały wybrane, ponieważ one są najbardziej wytrzymałe. Najlepiej reagują na przymrozki i zmiany atmosferyczne. Kwiaty pojawią się w centrum miasta, m.in. przy ul. Grottgera, Grunwaldzkiej, w Parku Jedności Polonii z Macierzą, przy rondzie Dmowskiego obok Hotelu Rzeszów (tam też zakwitną posadzone jesienią tulipany), na placu Śreniawitów i w Rynku.

Warto też dodać, że w Rzeszowie znajduje się również 14 miejskich parków o łącznej powierzchni ponad 81,5 ha. Są to: Park Aktywnego Wypoczynku, Park Inwalidów Wojennych, Park Jedności Polonii z Macierzą, Park Jędrzejewiczów przy ul. Rycerskiej, Park Kmity, Park Kultury i Wypoczynku, Park Miłocin, Ogród Miejski im. Solidarności, Olszynki, Park Papieski, Park im. Wł. Szafera na osiedlu Słocina, Park Sybiraków, Park przy ul. Bieckiej – Odrzykońskiej oraz Park Bł. Karoliny Kózki.

Ponadto w centrum miasta funkcjonują od 2013 r. Ogrody Bernardyńskie. W centralnym punkcie znajduje się oczko wodne z fontannami i wysepką na środku, gdzie postawiono ławki. Można do niej dojść czterema pomostami.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama