Podkarpacka policja podsumowała akcję „Boże Narodzenie 2018”, która od piątku do środy trwała na drogach naszego województwa. W 16 wypadkach dwie osoby zginęły, 22 zostały ranne. Zatrzymano 34 nietrzeźwych kierowców.
Najspokojniejszy był drugi dzień świąt – 26 grudnia. Tego dnia policja nie odnotowała ani jednego wypadku, zatrzymano za to czterech nietrzeźwych kierowców.
W Rzeszowie okres świąteczny minął bardzo spokojnie. Doszło tylko do dwóch wypadków, do obu w Wigilię (24 grudnia) – rano na ulicy Warszawskiej, gdzie honda zderzyła się z renault oraz po południu na skrzyżowaniu ulicy Piłsudskiego i Targowej, tam kierowca opla wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia toyotą (2 osoby ranne).
– Na drogach doszło w tym czasie do 73 kolizji. Funkcjonariusze ujawnili 6 kierujących, którzy wsiedli za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu – poinformował Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. W akcji „Boże Narodzenie 2018” uczestniczyło 345 policjantów z rzeszowskiej komendy miejskiej
Do tragicznych zdarzeń na podkarpackich drogach doszło w niedzielę w Strzyżowie oraz w piątek w Zwierniku koło Dębicy.
W czasie sześciodniowej akcji doszło do 16 wypadków (rok temu było ich 17), 22 osoby zostały ranne (w 2017 roku było ich 18). W ręce policjantów wpadło 34 nietrzeźwych kierowców, w tamtym roku było ich więcej – 49.
– Mimo, że warunki drogowe były trudne, kierowcy jeździli bezpiecznie – poinformowała w czwartek Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Policjanci od piątku do środy szczególną uwagę zwracali na przekraczanie dopuszczalnej prędkości, nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu, niestosowanie się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa, nieprawidłowe przejeżdżanie przejść dla pieszych. Nie było też pobłażliwości dla pijanych kierowców.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
