Masażery, respiratory, defibrylatory i aparaty USG trafią do karetek pogotowia ratunkowego w Rzeszowie, Przemyślu, Sanoku, Mielcu i Krośnie. Tak w kryzysie uchodźczym pomaga Arabia Saudyjska.
Centrum Pomocy Humanitarnej Króla Salmana w Rijadzie (KSRelief) to kolejna organizacja, która pomaga uchodźcom z Ukrainy. Jej przedstawiciele od kilku dni przebywają w Polsce. Dwa dni temu spotkali się w Warszawie z ministrem zdrowia, w środę przyjechali do Rzeszowa.
Wśród nich był Abdullaha Al-Rabeeah, bliski współpracownik króla Arabii Saudyjskiej, a w przeszłości także minister zdrowia. Jest nadzorcą generalnym KSrelief, która na co dzień organizuje pomoc humanitarną dla 85 krajów na świecie.
– Łączy nas z Polakami chęć pomocy innym. Widzieliśmy na własne oczy, jak wspieracie swoich sąsiadów. Pomoc to nasz wspólny mianownik, który będzie umacniał nasze wzajemne relacje – mówił w środę w Rzeszowie Abdullaha Al-Rabeeah, jednocześnie dziękując za dotychczasowe zaangażowanie.
Pomoc w trudnych czasach
Centrum Pomocy Humanitarnej Króla Salmana przeznaczyło 10 mln dolarów na wsparcie uchodźców z Ukrainy. Część pieniędzy otrzyma Polska. Zostaną wykorzystane na zakup sprzętu medycznego pierwszej potrzeby.
To będą masażery klatki piersiowej, respiratory, defibrylatory i aparaty USG. Trafią do karetek pogotowia ratunkowego we wszystkich stacjach pogotowia ratunkowego na Podkarpaciu.
– Pomagamy sobie nawzajem w tych trudnych czasach – mówił Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, który również dziękował za dotychczasową pomoc udzieloną uciekinierom z Ukrainy.
– Były takie dni, że naszą granicę przekraczało ponad 150 tys. uchodźców. To było duże wyzwanie dla polskiej służby zdrowia, ale podołaliśmy, także dzięki olbrzymieniu zaangażowaniu ratownictwa medycznego – podkreślał wiceminister.
WHO: widzimy bohaterów
W środę w Rzeszowie była także Palomy Cuchi, dyrektor biura Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce. WHO już od jakiegoś czasu działa z KSRelief, a w Rzeszowie, od początku wojny na Ukrainie, ma swoich pracowników. Tu organizują pomoc uchodźcom i koordynują akcją humanitarną dla Ukrainy.
– Widzimy tutaj wielu bohaterów w społeczeństwie, a zwłaszcza ze środowiska medycznego, służb pogotowia, które na co dzień wspierają uchodźców i odpowiadają na ich potrzeby zdrowotne – mówiła Palomy Cuchi.
Na zakończenie spotkania dyrektorzy stacji pogotowia ratunkowego w: Przemyślu, Rzeszowie, Sanoku, Mielcu i Krośnie otrzymali od KSRelief i WHO symboliczne stetoskopy.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl