Zdjęcie: Pixabay

Mieszkańcy osiedla Piastów w Rzeszowie zbulwersowani, że w weekend pozbawiono ich gazu. Administracja spółdzielni bezradnie rozkłada ręce. 

Jak nas poinformował w niedzielę jeden z mieszkańców ulicy Piastów 3, od piątku wieczorem nie ma gazu w około 30 mieszkaniach, a w konsekwencji mieszkańców pozbawiono ciepłej wody i możliwości gotowania.  

Za co tyle płacimy? 

– Po wielokrotnych telefonach do pogotowania gazowego odesłano nas do administracji. Rzeszowska Spółdzielnia Mieszkaniowa również pokrętnie zrzuca odpowiedzialność na lokalną administrację, która w weekendy nie pracuje – twierdzi mieszkaniec ulicy Piastów. 

Przez cały weekend mieszkańcy bloku nr 3 nie mogli sobie przygotować posiłków oraz kąpieli. Wielu z nich to starsze osoby oraz rodziny z dziećmi.

– Zachowanie administracji uważamy za skandaliczne. Opłaty czynszowe dla 4-osobowej rodziny sięgają 650-700 zł miesięcznie. Niestety, jak widać, to niewystarczająca kwota, aby zapewnić mieszkańcom serwis również w weekendy – skarżą się mieszkańcy ulicy Piastów. 

Nieszczelna instalacja 

Dzwonimy do pogotowia gazowego. – Był problem z zewnętrzną instalacją. To spółdzielnia jest odpowiedzialna za usunięcie awarii – usłyszeliśmy tylko w pogotowiu. Po szczegóły także odesłano nas do Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– W budynku doszło do rozszczelnienia gazu. Zakład gazowniczy w piątek w jednym pionie odciął gaz w około 30 mieszkaniach. Informacje przekazaliśmy do administracji – mówi nam jedynie pracownik pogotowia technicznego RSM. 

W niedzielę wieczorem nadal w mieszkaniach przy ulicy Piastów 3 nie było gazu. I tak prawdopodobnie będzie do poniedziałku. Nie sposób się dowiedzieć, czy trwają jakieś prace, które przywrócą gaz w części bloku. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama