Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu baner Andrzeja Dudy na ogrodzeniu Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale

Prezydencka kampania wyborcza na ostatniej prostej. Sztab Andrzeja Dudy na Podkarpaciu nie próżnuje. Rozwiesza banery na instytucjach państwowych i terenach przykościelnych.

To, że PiS ma na Podkarpaciu ogromne poparcie, nie jest tajemnicą. Potwierdziły to po raz kolejny wybory prezydenckie. Andrzej Duda, prezydent RP, w pierwszej turze zdobył tu ponad 60-procentowe poparcie, najwyższe w Polsce. 

Nie ma się więc co dziwić, że sztab Dudy czuje się u nas w regionie, jak u siebie. Banery urzędującego prezydenta można znaleźć m.in. na ogrodzeniu Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale k. Rzeszowa, czy na ogrodzeniu plebanii w podrzeszowskiej Świlczy. 

Jak przekazują nam mieszkańcy Boguchwały, baner Dudy na ogrodzeniu PODR wisi już od kilku tygodni. „Na terenie ośrodka znajduje się Liceum Ogólnokształcące, biblioteka publiczna prowadzone przez gminę Boguchwała. To jawne łamanie prawa wyborczego!” – piszą do nas oburzeni mieszkańcy Boguchwały. 

I to akurat prawda. PODR to instytucja rządowa, a jak przekazuje Paulina Ślemp, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Rzeszowie, banerów nie można rozwieszać m.in. na terenach urzędów administracji rządowej, samorządowej oraz sądów. – Zabroniona jest agitacja wyborcza na terenie szkół wobec uczniów – wyjaśnia Paulina Ślemp.

Gdy w piątek rozmawialiśmy z Robertem Pieszczochem, dyrektorem PODR w Boguchwale, który jest członkiem PiS, był mocno zdziwiony, że na ich ogrodzeniu wisi baner Andrzeja Dudy. – Nie dawałem nikomu na to pozwolenia – zapewniał nas i poszedł sprawdzić, czy bander wciąż wisi.

Gdy wrócił, nieoczekiwanie stwierdził: „Nic na naszym ogrodzeniu nie wisi. Rzeczywiście, wcześniej baner był, ale został uszkodzony i go zdjęto”. Zdjęcie, które publikujemy, nasz fotoreporter zrobił tego samego dnia. 

Mateusz Kutrzeba, sekretarz PiS w regionie rzeszowskim, w poniedziałek nas przekonywał: – Nie ma takiej możliwości, aby na ogrodzeniu PODR-u wisiał baner – mówił Kutrzeba.  

Andrzej Duda na ogrodzeniu plebanii 

Zdjęcie: Czytelnik Rzeszów News

To nie jedyny przykład zastanawiającej banerowej kampanii Andrzeja Dudy na Podkarpaciu. Mieszkańcy podrzeszowskiej Świlczy poinformowali nas, że baner Dudy zawieszono też na ogrodzeniu plebanii miejscowości parafii Wniebowzięcia NMP. – Baner powieszono za zgodą proboszcza parafii – twierdzi Mateusz Kutrzeba. 

W poniedziałek chcieliśmy na ten temat porozmawiać z proboszczem, ks. Antonim Czerakiem. Bezskutecznie, parafialny telefon milczał. 

Ks. Piotr Steczkowski, kanclerz kurii rzeszowskiej, krytykuje wieszanie baneru wyborczego na ogrodzeniu plebanii. – Na terenie kościelnym nie powinno być żadnej agitacji wyborczej. Nasze stanowisko jest w tej sprawie jednoznaczne. Wyrażamy dezaprobatę dla takich działań – zapewnia ks. Steczkowski. 

Część księży na Podkarpaciu otwarcie popiera kandydaturę Andrzeja Dudę na prezydenta RP. – Zawsze na 700 księży w diecezji trafi się ktoś, kto ma nieopanowane emocje polityczne. Albo powie coś na kazaniu albo powiesi na bramie. Tak jest po prostu – tłumaczy ks. Piotr Steczkowski. I zapowiada „dyscyplinujący” telefon do parafii w Świlczy. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama