Waży prawie pół tony i jest odporny na warunki atmosferyczne. Może na nim zagrać każdy, kto potrafi. Pierwszy koncert za nami.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
To pierwszy na świecie fortepian zewnętrzny. Powstał w Izraelu, tam też jest bardzo popularny. W samej Jerozolimie stoi obecnie 70 takich instrumentów. W Polsce produkowany jest od trzech lat, zajmuje się tym gliwicka firma Fulco System.
Fortepian Cadenza to instrument całoroczny i odporny na warunki atmosferyczne. Obudowa została wykonana z betonu architektonicznego, stelaż jest ze stali nierdzewnej. Ma podgrzewaną klawiaturę, co przydaje się zimą. Waży prawie pół tony, czyli tyle ile klasyczny fortepian.
To instrument elektroniczny. – Niskonapięciowy, więc bezpieczny – dodaje Michał Figaszewski z gliwickiej firmy. Działa przy temperaturze od minus 20 do plus 50 stopni Celsjusza. Można do niego podłączyć nagłośnienie oraz inne instrumenty, sterować nim na odległość zwiększając lub zmniejszając głośność oraz ustawić godziny jego aktywności.
Fortepian na Rynku to pomysł Krystyny Stachowskiej, wiceprezydent Rzeszowa. Ale na tyle spodobał się restauratorom, że za własne pieniądze wypożyczyli instrument na trzy miesiące. – Każdy może przy nim usiąść i zagrać, o każdej porze dnia i nocy, i przy każdej pogodzie – zachęca Krystyna Stachowska.
Fortepian zostanie na rzeszowskim Rynku do końca wakacji. Jeśli spodoba się mieszkańcom, miasto będzie chciało go kupić. Oficjalna prezentacja fortepianu odbyła się na Rynku w środę 1 czerwca, z okazji Dnia Dziecka.
Najpierw usiedli przed nim: Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, prezydent miasta oraz Robert Walawender, radny, ale też muzyk i nauczyciel, i zagrali piosenkę dla dzieci.
Później był koncert uczniów Szkoły Muzycznej II stopnia w Rzeszowie. Możliwości fortepianu w środę mieli okazję sprawdzić m.in. Julia Chuchla i Aneta Przeszło oraz Krzysztof Kosior. Zobaczcie TUTAJ i TUTAJ.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl