Podszywając się pod sprzedawcę hurtowni, oszust zdołał wyłudzić 4000 złotych od pszczelarza z powiatu kolbuszowskiego. Skusiła go promocyjna cena cukru.
Ceny cukru w całym kraju znów szaleją. W niektórych sklepach za kilogram trzeba już płacić niespełna 8 zł. Nie dziwi więc, że na wszelkie promocje wiele osób reaguje tak, jakby cukru za chwilę miało nie być. To, niestety, też raj dla oszustów.
Przekonał się o tym w ostatnich dniach mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, który w internecie zobaczył ogłoszenie z bardzo korzystną ceną cukru (ok. 2,70 zł za 1 kg). Skuszony nią, zamówił kilka ton cukru, przelał część pieniędzy (4000 zł) za towar.
– Mężczyzna posiada ule, cukru potrzebował dla pszczół – opowiada kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. Pokrzywdzony uwierzył w maila potwierdzającego kupno cukru w hurtowni spożywczej spoza Podkarpacia.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Dalej sprawa się potoczyło się według znanego mechanizmu: towar nie dojechał, „sprzedawca” przestał odbierać telefon, a hurtownia, w której rzekomo pracował, odcięła się od „pracownika”, twierdząc że cukru w takich cenach nie sprzedaje, i to nie pierwszy taki przypadek, gdy się ktoś pod nią podszywa.
Właściciel uli stracił pieniądze. Teraz oszusta namierzają kolbuszowscy funkcjonariusze, którzy przypominają, że bardzo niskie ceny artykułów są jedną z metod oszustów internetowych. – Zachowajcie szczególną czujność i ostrożność – apelują policjanci.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl