Czy buspasy mają swoje zastosowanie w dobie epidemii koronawirusa, gdy ruch w Rzeszowie spadł o połowę? – zastanawia się Konrad, Czytelnik Rzeszów News.
W Rzeszowie jest około 6 km buspasów, które funkcjonują od 2015 roku. Powstały po to, by rozwiązać problem opóźnionych miejskich autobusów. Buspasy obowiązują w dni powszednie: od godz. 6:30 do 9:30 i od 14:30 do 17:30. Za jazdę po buspasach w tych godzinach grozi 100-złotowy mandat i jeden punkt karny.
Czy w okresie epidemii koronawirusa, kiedy na drogach jest zdecydowanie mniejszy ruch, buspasy powinny w dalszym ciągu obowiązywać? Z takim pytaniem do naszej redakcji zwrócił się Konrad, Czytelnik Rzeszów News. Miasto potwierdza, że obecnie ruch na rzeszowskich drogach znacznie się zmniejszył, ale buspasy powinny obowiązywać.
– Nie ma sensu z nich rezygnować. Dziś nie będą obowiązywać, a za parę dni już tak. Nie chcemy wprowadzać zamieszania – tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Do Rzeszowa codziennie wjeżdża średnio około 160 tys. samochodów. Są takie dni, gdy liczby grubo przekraczają 200 tys. pojazdów. W okresie epidemii koronawirusa aut jest znacznie mniej. – Teraz do Rzeszowa codziennie wjeżdża średnio 90-95 tys. samochodów. W soboty ta liczba nie przekracza nawet 60 tysięcy – mówi Maciej Chłodnicki.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl